Onkolodzy zabiegają o drugą edycję NPZChN na lata 2016-2025
Środowisko onkologiczne zabiega o utworzenie drugiej edycji Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych (NPZChN). Między innymi w tym celu onkologiczne towarzystwa naukowe podpisały w styczniu br. umowę o współpracy z Koalicją Pacjentów Onkologicznych - przypomina prof. Jacek Fijuth przewodniczący Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Onkologicznego.

Chcielibyśmy, aby nowy Program był wspólnym dziełem specjalistów i pacjentów. Uważamy NPZChN za bardzo ważny dokument, który poprzez nakreślenie długofalowych celów i zagwarantowanie środków finansowych w budżecie państwa pozwoli wyrównać, wciąż niekorzystne dla Polski, wskaźniki wyleczalności z nowotworów złośliwych.
Uważamy, że NPZChN pozwoli, przynajmniej w określonym zakresie, na częściowe zrealizowanie zapisów Strategii Walki z Rakiem w Polsce 2015-2024, strategicznego dokumentu opracowanego przez Polskie Towarzystwo Onkologiczne w ubiegłym roku.
Intensyfikacja prac nad opracowaniem Programu jest pilnym zadaniem powołanej przez Ministra Zdrowia w ubiegłym miesiącu, Krajowej Rady do spraw Onkologii. W skład Rady wchodzi czterech członków Zarządu Głównego PTO (profesorowie: Fijuth, Góźdź, Jassem i Rutkowski). W swoich pracach Krajowa Rada powinna oprzeć się na krytycznej ocenie dotychczasowej realizacji NPZChN.
Krajowa Rada ds. Onkologii powinna uwzględnić fakt, że dotychczasowe sposoby upowszechniania w społeczeństwie polskim wiedzy na temat czynników powstawania nowotworów oraz wpływu stylu życia na ryzyko zachorowania na nowotwory były zdecydowanie niewystarczające. Nie spełniły oczekiwań wdrożone programy wczesnego wykrywania raka piersi, raka szyjki macicy i raka jelita grubego.
Zgłaszalność na powyższe badania populacyjne była zbyt niska. Istnieje konieczność podjęcia w tym zakresie zdecydowanie szerszych i efektywniejszych działań edukacyjnych. Bez wątpienia w przyszłych działaniach należy zwrócić większą uwagę na efektywność prowadzonych działań i zapewnić szerszy zasięg prowadzonych akcji w poszczególnych województwach.
Wydaje się zasadne, aby działania prowadzone w ramach NPZChN były realizowane przez współudziale organizacji pacjenckich i innych instytucji pozarządowych.
Nadrzędnym i wieloletnim celem Programu powinno być zrównanie wyleczalności z nowotworów złośliwych pomiędzy Polską i krajami Wspólnoty Europejskiej. Doraźnym celem w krótszej perspektywie powinno być zrównanie dostępności do diagnostyki i leczenia dla wszystkich obywateli naszego kraju.
W tym celu, w trybie pilnym, powinny być opracowane mapy potrzeb w zakresie diagnostyki onkologicznej i dostępności do wielospecjalistycznego leczenia onkologicznego. Docelowo, zgodnie z założeniami Strategii Walki z Rakiem w Polsce, powinna zostać utworzona sieć ośrodków szybkiej diagnostyki onkologicznej. Ośrodki te powinny uzyskać certyfikat nadany przez kompetentną jednostkę organizacyjną.
Powyższe centra diagnostyczne, rozmieszczone co 30-50 km, powinny pokryć swoim zasięgiem terytorium kraju. Pożądane jest implementowanie międzynarodowych standardów raportowania w zakresie opisów badań histopatologicznych i udostępnienie w jak najszerszym zakresie nowoczesnej diagnostyki molekularnej.
Strategicznie ważne jest kontynuowanie programu doposażania i modernizacji zakładów radioterapii. Pomimo odczuwalnej poprawy w tym zakresie, nadal istnieje w skali kraju znaczące zróżnicowanie dostępności do leczenia napromienianiem. W nielicznych województwach jeden aparat do napromieniania przypada na mniej niż 200 tys. mieszkańców, co spełnia standardy unijne.
W przeważającej jednak liczbie regionów nie są spełnione normy dla krajów rozwijających się. Dodatkowym problemem jest starzenie się nadmiernie eksploatowanego sprzętu do radioterapii i wynikająca z tego pilna potrzeba odtworzenia i unowocześnienia bazy aparaturowej.
Kolejnymi problemami wymagającymi ujęcia w NPZChN jest zapewnienie ustawicznego szkolenia w zakresie onkologii dla lekarzy rodzinnych, czy szerzej lekarzy POZ, oraz stworzenie platform i narzędzi komunikacji pomiędzy tym środowiskiem i środowiskiem onkologicznym.
Wreszcie, przyszły Narodowy Program powinien umożliwić poprawę z zakresie zbierania i rejestrowania danych w Krajowym Rejestrze Nowotworów. Bazy Rejestru powinny w długofalowym efekcie umożliwić uzyskanie informacji o strukturze zaawansowania nowotworów, typach histologicznych i, co jest szczególnie ważne, o wynikach leczenia.
Prof. Jacek Fijuth
Przewodniczący Zarządu Głównego PTO
ZOBACZ KOMENTARZE (0)