Nowa metoda wykrywania raka piersi
Nową metodę wczesnego wykrywania raka piersi przy użyciu termografii ciekłokrystalicznej przedstawili na czwartkowej (21 czerwca) konferencji prasowej w Warszawie przedstawiciele firmy Braster S.A. Podkreślili, że ma być ona jedynie uzupełnieniem badania USG oraz mammografii.

- Przy pomocy tego całkowicie bezpiecznego testu, lekarze pierwszego kontaktu, jak i same kobiety, będą w stanie szybko i skutecznie wykonywać badania kontrolne. Wynik tego badania opisywany jest jako pozytywny lub negatywny, co sprawia, że stanowi ono rodzaj wstępnego sita wychwytującego kobiety, które powinny być poddane dalszej szczegółowej diagnostyce - powiedział specjalista.
Dr inż. Henryk Jaremek, wiceprezes firmy Braster i szef działu badań technicznych podkreślił, że wykorzystane w testerze matryce ciekłokrystaliczne są jedynymi na świecie elastycznymi pasywnymi ekranami termograficznymi, które zawierają wewnątrz tzw. ciągły film ciekłokrystaliczny (CLCF), w odróżnieniu od używanych obecnie folii opartych o ciekłe kryształy mikrokapsułkowane, nie spełniające surowych kryteriów do zastosowań medycznych, a w szczególności w diagnostyce onkologicznej.
Przedstawiciele firmy zapewniali, że tester przeszedł tzw. badania kliniczne walidacyjne w Wojskowym Instytucie Medycznymi w Warszawie. W latach 2009-2010 kierowali nimi prof. Edward Stanowski (chirurg onkolog) oraz prof. Romana Bogusławska-Walecka (radiolog). Specjaliści ci nie byli obecnie na konferencji. Udostępniono jedynie ich wyniki badań.
W podsumowaniu opracowania tego badania czytamy, że miało ono na celu porównanie skuteczności wykrywania raka piersi w badaniu termograficznym wobec klasycznej mammografii. Do badania zgłosiło się 100 kobiet, a do testów klinicznych zakwalifikowano ostatecznie 35 pacjentek. Do końca 2010 r. wykonano łącznie ponad 1000 pojedynczych badań termograficznych (około 25 u pojedynczej pacjentki).
Nie stwierdzono żadnego zdarzenia niepożądanego lub efektu ubocznego. Potwierdzono kliniczną użyteczność (wartość detekcyjną) testera w porównaniu do mammografii. Stwierdzono, że nie było przypadku, by guz został wykryty w mammografii a nie był ujawniony w termografii (zgodność detekcyjna, potwierdzona statystycznie).
ZOBACZ KOMENTARZE (0)