Minister zdrowia za zrównaniem stawek na opiekę w hospicjach
Stawki na opiekę w hospicjach stacjonarnych w poszczególnych województwach powinny być zbliżone - zadeklarował w piątek (21 sierpnia) w Gdańsku minister zdrowia Marian Zembala. Obecnie dzienna stawka na pacjenta w województwach waha się od 200 do 245 zł.

Podczas ósmego spotkania ministra zdrowia prof. Mariana Zembali z cyklu "Polaków zdrowia portret własny", jakie miało miejsce w piątek (21 sierpnia) w Gdańsku, po raz pierwszy w tak szerokim zakresie poruszony został problem opieki hospicyjnej.
W swoim wystąpieniu poświęconym temu zagadnieniu ksiądz Jan Kaczkowski, prezes zarządu Puckiego Hospicjum pw. Św. Ojca Pio zwrócił uwagę, że stawki przeznaczone na opiekę w poszczególnych województwach są bardzo różne. Podał, że w tym roku dzienna stawka w hospicjum stacjonarnym na pacjenta w Pomorskiem to 200 zł, wcześniej było to 190 zł.
- To jest bardzo mało, a są województwa, w których ta stawka wynosi o 20-50 zł więcej i ta różnica naprawdę bardzo dużo oznacza - tłumaczył.
Dodał, iż "odnosi wrażenie, że Pomorskie jest karane (...) bo jest najbardziej aktywnym województwem, jeśli chodzi o powstawanie placówek opieki paliatywnej". - Są województwa z dwoma-trzema hospicjami, a pula jest taka sama - mówił. - Czy nie można tych nakładów sprawiedliwie rozłożyć? - pytał ksiądz.
Obecny na spotkaniu konsultant krajowy ds. medycyny paliatywnej Wiesława Pokropska poinformowała, że Pomorskie ma jedną z najniższych stawek w kraju.
- Oddziały stacjonarne hospicjów są rzeczywiście niedofinansowane (...) wszyscy widzą ten problem - dodała. Oceniła, że "zróżnicowanie pod tym względem w Polsce jest rzeczywiście duże, bo najwyższa stawka wynosi 245 zł i obowiązuje w Łódzkiem; najniższa stawka obowiązywała do tej pory na Pomorzu i wynosiła 190 zł, a po podwyższeniu wynosi 200 zł".
Konsultant powiedziała, że przeprowadzana jest taryfikacja świadczeń opieki paliatywnej przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.
- Chcielibyśmy wszyscy, żeby taryfa została wykonana i mamy nadzieję, że zostaną pokazane prawdziwe stawki tych świadczeń - dodała.
Minister zdrowia podkreślił, że stawki w poszczególnych województwach powinny być porównywalne. - Będziemy strażnikami i ja też, żeby nastąpiło to wyrównanie stawek - zadeklarował Zembala.
Prezes NFZ Tadeusz Jędrzejczyk dopytywany przez ministra o możliwość zrównania stawek odpowiedział, że "będzie to zależało od możliwości finansowych i planu finansowego, którego jeszcze nie mamy". - Rozumiem, że nie jest to postulat, żeby obniżyć do najniższego - dodał.
Zapewnił, że w Polsce dostępność do opieki paliatywnej systematycznie rośnie. Podał, że rocznie w hospicjach przebywa średnio ok. 100 tys. chorych. 90 proc. z nich to pacjenci onkologiczni.
Regionalny konsultant ds. medycyny paliatywnej w Gdańsku, dr Aleksandra Modlińska, odnosząc się do zapowiedzi NFZ, powiedziała, że "co roku słyszymy, że będzie inaczej, a nic się nie zmienia". Poinformowała, że z powodu ograniczonych możliwości finansowych w Pomorskiem pacjenci będący pod opieką hospicjum domowego na wizytę lekarza czekają ok. czterech tygodni.
Minister powiedział, że temat opieki hospicyjnej po raz pierwszy został poruszony tak szeroko i będzie on jeszcze omawiany podczas spotkań np. w Poznaniu i w Bydgoszczy.
Podczas spotkania w Gdańsku dyskutowano też na temat szpitali klinicznych, monitorowania i prewencji zdrowotnej, roli i znaczenia polskiego przemysłu farmaceutycznego, onkologii w nauczaniu akademickim oraz nowych technologii np. w leczeniu cukrzycy typu I u dzieci.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)