Wysoki cholesterol zwiększa ryzko zawału serca i udaru. Tylko co piąty Polak zna swój lipidogram

- Im niższy cholesterol, tym dłużej żyjemy - podkreśla prof. Maciej Banach, prezes Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego. Wysokie stężenie cholesterolu jest jednym z głównych czynników ryzyka zawałów serca i udarów, ale takim, na który mamy wpływ. Jednak tylko dwie osoby na dziesięć wiedzą, jaki jest ich poziom cholesterolu całkowitego lub cholesterolu LDL. Kardiolodzy i lipidolodzy ogłaszają Rok Walki z Hipercholesterolemią.
- Badania dowodzą, że obniżanie poziomu cholesterolu, przede wszystkim LDL, ewidentnie wiąże się z redukcją ryzyka wystąpienia zawału oraz udaru
- Polskie wytyczne wskazują nowe wartości docelowe cholesterolu u pacjentów w zależności od poziomu ryzyka sercowo-naczyniowego
- Tylko 24 proc. pacjentów w Polsce osiąga cele terapeutyczne dla cholesterolu LDL
- Nawet co 5-7 pacjent po zawale mięśnia sercowego może mieć kolejny incydent w ciągu 12 miesięcy, co wynika m.in. ze zbyt późno podjętego lub niewłaściwego leczenia
- Ogłaszając Rok Walki z Hipercholesterolemią chcemy kontynuować specjalistyczną edukację lekarzy, dietetyków i dotrzeć z edukacją do pacjentów - mówi prof. Maciej Banach, prezes PTL
To skierowanie trzeba zgłosić do 30 dni inaczej przepada
Im niższy cholesterol, tym dłużej żyjemy
Zaburzenia lipidowe to najczęściej występujący czynnik ryzyka chorób układu krążenia w Polsce i na świecie. Problem dotyczy nawet 21 milionów osób w Polsce, ponad 60 proc. populacji dorosłej, a w wieku powyżej 65 rż nawet 70 proc. osób.
Nie ma dzisiaj wątpliwości, a danych ku temu dostarczają tysiące badań, że obniżanie poziomu cholesterolu, przede wszystkim LDL, ewidentnie wiąże się z redukcją ryzyka wystąpienia zawału, czy udaru.
- Im niższy cholesterol tym dłużej żyjemy - podkreśla prof. Maciej Banach, prezes Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego.
Obecnie polskie wytyczne (opracowane przez sześć polskich towarzystw naukowych zajmujących się obszarem sercowo-naczyniowym) wskazują nowe wartości docelowe dla poszczególnych pięciu grup ryzyka chorób sercowo-naczyniowych: małe < 115 mg/dl, umiarkowane < 100 mg/dl, duże <70 mg/dl, bardzo duże <55 mg/dl) i ekstremalne <40 mg/dl.
Jednak tylko dwie osoby na dziesięć wiedzą, jaki jest ich poziom cholesterolu całkowitego i/lub cholesterolu LDL.
Co więcej, internet przepełniony jest nieprawdziwymi informacjami na temat roli cholesterolu LDL, nasyconych kwasów tłuszczowych oraz powikłań w trakcie stosowania statyn. Takich wiadomości jest nawet 7-10 razy więcej niż prawdziwych rzetelnych informacji, że LDL jest niezależnym czynniki ryzyka chorób serca i naczyń, a statyny mogą nasze życie skutecznie wydłużyć.
Po zawale i udarze obniżenie cholesterolu bardzo ważne
- Proszę pacjentów, by brali pod uwagę, że ryzyko wystąpienia cukrzycy przy leczeniu statynami jest pięciokrotnie mniejsze niż korzyści wynikające z obniżenia cholesterolu i redukcji ryzyka incydentów sercowo-naczyniowych. Statyny są lekami dobrze tolerowanymi i przedłużają życie - zapewnia prof. Maciej Banach.
Pomimo ciągłej edukacji lekarzy przez ostatnie 15 lat, licznych konferencji, spotkań, dokumentów eksperckich, wyników badań, także wiedza lekarzy na temat tego czynnika ryzyka, diagnostyki i skutecznej terapii jest nadal niewystarczająca, co przekłada się na zdecydowanie zbyt późne podjęcie leczenia, najczęściej stosując nieodpowiednie dawki statyn i nie zalecając leczenia skojarzonego.
W wyniku tego, tylko 24 proc. pacjentów w Polsce osiąga cele terapeutyczne dla cholesterolu LDL, niezależnie od grupy ryzyka, a tylko 17 proc. dla chorych bardzo wysokiego ryzyka. To też jest powodem, że nawet co 5-7 pacjent po zawale mięśnia sercowego może mieć kolejny incydent w ciągu 12 miesięcy.
Wyniki badania LIPIDOGRAM wskazują, że leczenie obniżające stężenie cholesterolu LDL otrzymuje w Polsce tylko mniej niż 60% osób po udarze niedokrwiennym.
Prezes PTK: rok 2023 ogłaszamy Rokiem Walki z Hipercholesterolemią
- Nadszedł więc czas, byśmy wspólnie podjęli działania, by rozumieć negatywny wpływ zaburzeń lipidowych dla naszego organizmu, byśmy wreszcie potrafili skutecznie i szybko diagnozować i leczyć zaburzenia lipidowe, tak by zmniejszyć dług zdrowotny, z którymi obecnie się zmagamy - zaznacza prof. Przemysław Mitkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Dlatego właśnie wspólnie z Polskim Towarzystwem Lipidologicznym zdecydowaliśmy, że rok 2023 będzie Rokiem Walki z Hipercholesterolemią - mówi prezes PTK.
- Nie mamy już czasu, w Roku Walki z Hipercholesterolemią musimy zaangażować wszystkich uczestników systemu ochrony zdrowia, kładąc największy nacisk na pacjentów i organizacje pacjenckie, na wczesną edukacje społeczeństwa, na kontynuację specjalistycznej edukacji lekarzy i innych grup medycznych, w tym dietetyków – np. w ramach prowadzonej przez PTL certyfikacji, oczywiście działania z udziałem płatnika - ponieważ tylko wówczas mamy szansę na wspólny sukces, dla dobra nas wszystkich - puentuje prof. Maciej Banach.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (4)
POLECAMY W PORTALU
-
Dziś ostatni moment, żeby złożyć ważny dokument w ZUS
-
Nowa grupa z przywilejami do darmowego sanatorium. Bezpłatny turnus trwa 21 dni
-
Weszło nowe rozporządzenie covidowe. Dotyczy stanu zagrożenia epidemicznego
-
ZUS odda pieniądze, ale koniecznie trzeba złożyć wniosek. Często chodzi o duże kwoty
-
Tego w cukrzycy nie jedź. Specjaliści opracowali zakazaną listę
-
Wchodzi nowy urlop. Pracodawca musi go udzielić i zapłacić