Te choroby najczęściej zabijają Polaków. Państwowy Zakład Higieny opublikował raport

Nowy raport Państwowego Zakładu Higieny odpowiada na pytanie, na co umierali Polacy w ubiegłym roku. Gdy z listy skreślono COVID-19, okazało się, że największe żniwo zebrały choroby układu krążenia: aż 92 751 zgonów. Dalej były nowotwory.
- Państwowy Zakład Higieny opublikował raport "Umieralność ludności Polski wg przyczyny zgonu w pierwszej połowie 2021 r. w porównaniu z sytuacją w latach 2017-2019 i 2020"
- W dokumencie wskazano najczęstsze przyczyny zgonów wśród Polaków w ubiegłym roku. Co ważne lista przyczyn zgonów koncentruje się wokół zgonów innych niż te z powodu COVID-19
- Jak wynika z raportu najczęściej Polaków zabijają choroby układu krążenia, a na drugim miejscu nowotwory. W raporcie wymieniono łącznie dziewięć przyczyn
Nie licząc COVID-10, w 2021 r. zmarło prawie 214 tys. Polaków.
W raporcie opublikowanym przez Państwowy Zakład Higieny "Umieralność ludności Polski wg przyczyny zgonu w pierwszej połowie 2021 r. w porównaniu z sytuacją w latach 2017-2019 i 2020" autorzy zestawili oszacowania standaryzowanej względem wieku nadwyżki zgonów w I połowie 2021 r. w stosunku do I połowy 2019 r. wg wyjściowej przyczyny zgonu. Informacje zostały oparte na wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Jak wynika z raportu, ogólna liczba zgonów bez COVID-19 w 2021 roku wyniosła 213 765. Spodziewano się jednak, że zgonów będzie 218 472. Przewidywania przekroczyły zatem rzeczywistość o 4707 zgonów, czyli 2,2 procent.
Na co umierają Polacy? W czołówce choroby układu krążenia i nowotwory
- Spośród wszystkich odnotowanych zgonów najwięcej wystąpiło z powodu chorób układu krążenia: aż 92 751. Tu jednak rokowania były nieznacznie bardziej optymistyczne: przewidywano 90 883 zgony, czyli o 1868 (2,1 proc.) mniej, niż faktycznie wystąpiło.
- Na drugim miejscu są nowotwory, która były odpowiedzialne za 47 082 zgony i stanowiły drugą najczęstszą niecovidową przyczynę śmierci. Szacunki opiewały na 55 936 zgonów: spodziewano się ich o 8854 (15,8 proc.) więcej.
- Objawy oraz przyczyny niedokładnie określone przypisane zostały 20 713 zgonom. Spodziewano się ich 21 568 - czyli o 855 (4 proc.) więcej.
- Choroby układu oddechowego były przyczyną 13 584 zgonów. Zakładano jednak na podstawie danych z wcześniejszych lat, że zgonów w tej kategorii będzie 16 312, a zatem o 2728 (16,7 proc.) więcej.
- Zgony z przyczyn określonych jako zewnętrzne wyniosły 10 383. Mimo pandemii i zamknięcia ludzi w domach było ich o 712 (7,4 proc.) mniej niż 9 671 zakładanych zgonów.
Kiedy iść do lekarza? Tych objawów nigdy nie lekceważ
Polacy umierali też z powodu chorób układu nerwowego i chorób krwi
Inne przyczyny zgonów Polaków wymienione w raporcie to:
- choroby układu trawiennego: 9689 zgonów w stosunku do zakładanych 8684 - o 1005 (11,6 proc.) więcej;
- zaburzenia wydzielania wewnętrznego: 6108 zgonów w stosunku do zakładanych 5258 - o 850 (16,2 proc.) więcej;
- choroby układu nerwowego: 3741 zgonów w stosunku do zakładanych 3467 - o 274 (7,9 proc.) więcej;
- choroby układu moczowo-płciowego: 2529 zgonów w stosunku do zakładanych 2299 - o 230 (10 proc.) więcej;
- zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania: 2445 zgonów w stosunku do zakładanych 1893 - o 552 (29,2 proc.) więcej;
- choroby zakaźne i pasożytnicze: 1755 zgonów w stosunku do zakładanych 1019 - o 736 (72,2 proc.) więcej;
- zgony z przyczyn nieustalonych: 26.
Gdyby nie COVID, zgonów byłoby mniej? Niekoniecznie
Autorzy podają, że liczba zgonów ogółu ludności Polski z powodu ogółu przyczyn w I półroczu 2021 r. była o 23,9 proc. wyższa niż spodziewana na podstawie umieralności w I połowie lat 2017-2019. Ale liczba zgonów z powodu ogółu przyczyn bez COVID-19 w I półroczu 2021 r. była o 2,2 proc. niższa od oczekiwanej.
Zaznaczają jednak, że liczba zgonów mniejsza od oczekiwanej nie oznacza, że w przypadku braku zgonów przypisanych COVID-19 umieralność byłaby mniejsza niż można by było oczekiwać. Przyczyną jest tutaj fakt, że część osób zmarłych z powodu COVID-19 - jak zakładają autorzy raportu - mogłaby umrzeć z powodu przyczyn określanych jako choroby współwystępujące, takie jak nowotwory czy inne choroby przewlekłe.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
POLECAMY W PORTALU
-
Skończyło się opłacanie składki zdrowotnej z budżetu państwa. Weszły ważne zmiany
-
Zmiany w zapisach do przychodni, poradni i szpitali. Nowe zasady rejestracji to rewolucja
-
Do tych lekarzy skierowanie nie jest wymagane. Wystarczy zapisać się na wizytę
-
Jakie jest prawidłowe stężenie glukozy we krwi. Normy glikemii w nowych wytycznych konsultantów krajowych
-
Nowe opłaty za sanatorium na NFZ. Koniec tanich pokoi
-
Poważne braki leku na nadciśnienie i zero zamienników. Ministerstwo Zdrowia interweniuje