Przeszczep serca możliwy także w USK we Wrocławiu. Pacjenci oczekują
Centrum Chorób Serca w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu, w którym będą przeprowadzane przeszczepy pokieruje prof. Piotr Ponikowski. To szósty ośrodek przeszczepiający serca w Polsce.

- Zgoda na wykonywanie transplantacji serca to dla nas wielki przełom i ogromne wyzwanie - powiedział prof. Piotr Ponikowski
- Wkrótce na Dolnym Śląsku pierwszy przeszczep serca, ale przeprowadzi go bardzo doświadczony zespół
- Pacjenci oczekują. Decyzja o pierwszym przeszczepie we Wrocławiu zapadnie po potwierdzeniu pojawienia się dawcy
Jak podano w przesłanym PAP w poniedziałek komunikacie, starania o dołączenie do grona placówek, które mogą przeszczepiać serca, ruszyły dwa lata temu, gdy w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu powstało Centrum Chorób Serca.
Gotowi do przeszczepu
Na jego czele ośrodka stanął kardiolog prof. Piotr Ponikowski.
"Uzyskanie zgody ministra zdrowia na przeprowadzanie transplantacji serca, a co za tym idzie realizację programu mechanicznego wspomagania krążenia, jest długotrwałym procesem, ale udało nam się udowodnić, że jesteśmy wystarczająco dobrym oraz gotowym na to wielkie i bardzo ważne przedsięwzięcie, ośrodkiem - powiedział cytowany w komunikacie prof. Ponikowski.
Placówka medyczna, która ubiega się o pozwolenie na wykonywanie przeszczepów, musi spełnić szereg wymogów, dotyczących m.in. liczby i kwalifikacji personelu, odpowiednich oddziałów, pomieszczeń czy sprzętu medycznego.
- W Centrum Chorób Serca mamy fantastycznych specjalistów, brakowało jednak osób, które mają już doświadczenie w transplantacji, dlatego zaprosiliśmy do współpracy doktora Romana Przybylskiego i profesora Michała Zaklińczyńskiego - powiedział prof. Ponikowski.
Dodał: - Musieliśmy również wykazać, że mamy wymagane doświadczenie w przeprowadzaniu wysokospecjalistycznych procedur kardiochirurgicznych w obszarze kardiologii interwencyjnej, przy czym chodziło nie tylko o liczbę, ale także jakość wykonywanych zabiegów.
Operują uczniowie profesorów Religi i Zembali
Specjaliści, kardiochirurg dr Roman Przybylski i kardiolog prof. Michał Zakliczyński specjalizują się w transplantacjach, a do Wrocławia przyjechali ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, gdzie uczyli się transplantologii od prof. Zbigniewa Religii i prof. Mariana Zembali. Dr Roman Przybylski wykonał cztery z pięciu przeprowadzonych w Polsce autoprzeszczepień serca (w tym jedno już w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym) oraz kilkaset transplantacji tego narządu.
Według danych Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego ds. Transplantacji Poltransplant w ubiegłym roku przeszczepiono w Polsce 146 serc. W grudniu 2020 r. na nowy narząd czekało 415 osób.
- Na Dolnym Śląsku będzie to pierwszy przeszczep serca, ale przeprowadzi go bardzo doświadczony zespół, dla mnie to nie będzie pierwszy - ale 301 taki zabieg - mówił dr Roman Przybylski, kardiochirurg z USK we Wrocławiu.
Jednym z wymogów, jaki musi spełniać ośrodek przeszczepiający serca, jest posiadanie biorców różniących się płcią, wagą, grupą krwi.
Dwóch pacjentów oczekuje
- Chodzi o to, abyśmy byli gotowi na przyjęcie narządu, który będzie akurat do dyspozycji transplantologów. Obecnie mamy pod opieką kilkunastu pacjentów, zarówno stabilnych, którzy przebywają w domu, jak i pilnych, którzy nie są w stanie funkcjonować bez wspomagania farmakologicznego i mechanicznego, czyli pomp które wspomagają pracę komór serca - wyjaśnił prof. Krzysztof Reczuch, kierownik Kliniki Chorób Serca USK.
Decyzja o pierwszym przeszczepie we Wrocławiu zapadnie po potwierdzeniu pojawienia się dawcy.
- Do tej pory zgłaszani przez nas pacjenci byli przeszczepiani w innych ośrodkach w kraju. Teraz naszym celem jest stworzenie, takiej listy pacjentów, by móc optymalnie dobrać dla nich narząd - mówił prof. Michał Zakliczyński transplantolog, z USK.
Obecnie w USK na nowe serce czeka dwóch pacjentów potrzebujących pilnie przeszczepu.
PAP - Roman Skiba

ZOBACZ KOMENTARZE (0)