Pielęgniarki niewydolności serca. Są i nie edukują pacjentów. Nie ma takiego świadczenia

Pacjenci z niewydolnością serca edukowani przez pielęgniarki rzadziej ponownie trafiają do szpitala i dłużej żyją. W Polsce mamy już około 1000 certyfikowanych pielęgniarek niewydolności serca, jednak ich umiejętności nie są wykorzystywane: w koszyku świadczeń gwarantowanych nie ma świadczenia edukacyjnego dla takiego pacjenta - podkreślają kardiolodzy.
- Polskie Towarzystwo Kardiologiczne prowadzi szkolenia nadające certyfikat pielęgniarki - edukatorki w niewydolności serca
- Z danych naukowych wynika, że edukacja pacjentów z niewydolnością serca powoduje, iż rzadziej poddawani są rehospitalizacjom i dłużej żyją
- W kraju mamy już około 1000 pielęgniarek niewydolności serca, jednak nie edukują pacjentów, gdyż takie świadczenie nie zostało wprowadzone do koszyka świadczeń gwarantowanych
- Polskie Towarzystwo Kardiologiczne i Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych apelują o prowadzenie edukacji pacjentów z niewydolnością serca w oddziałach szpitalnych i w opiece ambulatoryjnej
Pielęgniarki niewydolności serca. Jest ich w kraju około tysiąca
Zalecenie edukacyjnej opieki pielęgniarskiej nad pacjentem z niewydolnością serca jest zawarte w międzynarodowych wytycznych dotyczących tej jednostki chorobowej.
Jak przypomina prof. Jadwiga Nessler, kierowniczka Kliniki Choroby Wieńcowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, rozwiązanie dotyczące edukacji pielęgniarskiej zostało opracowane i przedstawione jako jeden z istotnych elementów programu koordynowanej opieki nad pacjentem z niewydolnością serca (KONS). Program jednak nie wszedł do realizacji.
- W Polsce mieliśmy okazję zweryfikować tę formę opieki we współpracy ze środowiskiem pielęgniarskim. Okazało się, że przedyskutowanie z pacjentem materiałów edukacyjnych dotyczących niewydolności serca jest ważnym elementem w terapii tego schorzenia. Potwierdzają to badania testowe przeprowadzone wśród pacjentów sprawdzanych po kilku miesiącach od takich konsultacji - mówi profesor.
Dodaje: - Ci chorzy, którzy mogli skorzystać z konsultacji z przeszkoloną w zakresie niewydolności serca pielęgniarką, wykazywali większą świadomość swojej choroby i umieli lepiej rozpoznawać symptomy jej zaostrzeń. Wiedzieli ponadto, jak w razie potrzeby samodzielnie, w sposób bezpieczny i właściwy modyfikować stosowaną farmakoterapię.
Choć KONS nie doczekał się realizacji, szkolenia pielęgniarek niewydolności serca ruszyły. Dzisiaj w kraju mamy już ponad 1000 pielęgniarek - edukatorek niewydolności serca. Program kursu został przygotowany przez zespół ekspertów z zakresu niewydolności serca, a patronat nad szkoleniem objęło Polskie Towarzystwo Kardiologiczne.
- Szkolenie w tym zakresie obejmuje 12 wykładów w formie webinaru, które pielęgniarki mogą odsłuchać, odpowiedzieć na pytania i zdać egzamin certyfikowany edukatora - pielęgniarki niewydolności serca. Mamy zbyt mało lekarzy, by edukowali pacjentów, dlatego tym bardziej należy wykorzystać wiedzę tych pielęgniarek - podkreślała prof. Jadwiga Nessler.
Konsultacje pielęgniarskie pomagają pacjentom z niewydolnością serca
Jak zaznacza prof. Agnieszka Pawlak, prof. PAN, kierownik Pododdziału Niewydolności Serca w Klinice Kardiologii Inwazyjnej Państwowego Instytutu Medycznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie, przewodnicząca-elekt Asocjacji Niewydolności Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, pacjenci prowadzeni przez pielęgniarki edukatorki są lepiej zmotywowani do leczenia i przejmują za nie odpowiedzialność.
- Nie zwlekają z umówieniem wizyty u lekarza pierwszego kontaktu lub specjalisty kardiologa, jeśli tylko zaistnieje taka potrzeba kliniczna. Interesują się różnego rodzaju programami kardiologicznymi, badaniami klinicznymi, pilotażowymi inicjatywami edukacyjnymi oraz terapeutycznymi - wylicza plusy.
- Nie ma wątpliwości, że konsultacje pielęgniarek edukatorek są bardzo istotne dla zmniejszenia liczby, a więc i kosztów rehospitaoizacji pacjentów z niewydolnością serca i poprawiania jakości ich życia - przekazał prof. Piotr Szymański, kierownik Centrum Kardiologii Klinicznej i Chorób Rzadkich Układu Sercowo-Naczyniowego w Państwowym Instytucie Medycznym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie.
Jak podkreślają eksperci, umiejętności pielęgniarki niewydolności serca powinny być wykorzystane w ramach istniejących szpitalnych oddziałów. Tam pielęgniarka niewydolności serca miałaby bezpośrednią możliwość edukacji i szkolenia pacjentów, co zwiększałoby skuteczność podjętej terapii kardiologicznej.
Eksperci opracowali też program specjalistycznej opieki dla całej grupy pacjentów kardiologicznych w ramach opieki ambulatoryjnej (AOS).
- Jednym z istotnych elementów tego programu jest opieka nad pacjentami z niewydolnością serca, w tym z udziałem pielęgniarki. Koncepcja opieki ambulatoryjnej nad pacjentami kardiologicznymi powstała w oparciu o prace zespołu ekspertów NFZ. Dokumenty zostały przekazane, po przedłożeniu w Ministerstwie Zdrowia, do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji - mówi prof. Piotr Szymański.
Edukacja w niewydolności serca? Nie ma takiego świadczenia
Jak podkreśla Mariola Łodzińska, wiceprezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, kursy dla pielęgniarek niewydolności serca zostały objęte przez NRPiP patronatem honorowym. Liczba 1000 przeszkolonych pielęgniarek z certyfikatami PTK to już spora grupa edukatorek. Ich umiejętności nie są jednak wykorzystywane, gdyż świadczenie edukacyjne dla pacjenta z niewydolnością serca nie znajduje się w koszyku świadczeń gwarantowanych.
- Certyfikaty uzyskiwane przez pielęgniarki niewydolności serca świadczą o nabyciu nowych umiejętności. Istotnym jednak byłoby uzyskiwanie takich umiejętności w oparciu o formalne ramy np. kursu specjalistycznego. Dyplom ukończenia takiego kursu jest ważny w zakresie nabytych umiejętności i wymagany przez dyrektora podmiotu leczniczego - mówi wiceprezes NRPiP.
NRPiP będzie zabiegała, by nie zaprzepaścić potencjału wyszkolonych pielęgniarek niewydolności serca. - Dołożymy wszelkich starań, żeby w koszyku świadczeń gwarantowanych znalazła się porada pielęgniarki niewydolności serca, podobnie do pielęgniarki udzielającej porad diabetologicznych - stwierdziła Mariola Łodzińska.
Jak zaznaczyła prof. Małgorzata Lelonek, kierownik Zakładu Kardiologii Nieinwazyjnej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, opracowania naukowe dowodzą zalet edukacyjnej opieki pielęgniarskiej pacjenta i jego rodziny, nawet w formie kontaktu telefonicznego.
- Z analiz wynika, że u pacjenta po hospitalizacji, wynikającej z zaostrzenia w przebiegu niewydolności serca, edukacja pielęgniarska jest rozwiązaniem zdecydowanie efektywnym, które poprawia przeżycie odległe pacjenta i zmniejsza ryzyko kolejnych hospitalizacji z powodu niewydolności serca - zaznaczyła profesor.
Wypowiedzi specjalistów zostały zanotowane podczas konferencji prasowej "Niewydolność serca 2023 - szanse dla polskiego systemu opieki zdrowotnej", która odbyła się 21 lutego w Centrum Prasowym Foksal w Warszawie.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (3)
POLECAMY W PORTALU
-
Jest nowe rozporządzenie covidowe. Przepisy zostaną wydłużone do 30 kwietnia
-
Od dziś ważne zmiany w ZUS dotyczące zwolnień lekarskich
-
Przełomowy lek na otyłość wchodzi do sprzedaży. Zawiera semaglutyd i zwiększa uczucie sytości
-
Kilka tysięcy pozwów pielęgniarek ws. wynagrodzeń. Jest korzystny wyrok
-
24 marca wchodzą ważne zmiany w zwolnieniach lekarskich. ZUS ostrzega: trzeba dokończyć rejestrację
-
Uczelnie niemedyczne chwalą się wynikami LEK-u. A dyskusja o jakości egzaminu trwa