Otwarto nowoczesną salę hybrydową. Będą tu wykonywane skomplikowane zabiegi kardiologiczne
Skomplikowane zabiegi kardiologiczne tętnic wieńcowych i aorty, zwłaszcza korygujące wady serca, a także wiele rutynowych operacji za pomocą nowoczesnych metod będzie możliwe w nowej sali hybrydowej w Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Krakowie.
- W Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Krakowie otwarto nowoczesną salę hybrydową
- Pierwsi pacjenci mają zostać zoperowani na tej sali już w styczniu
- W szpitalu jedna sala hybrydowa była już wcześniej, ale powstanie drugiej wiąże się z tym, że "zapotrzebowanie wciąż przewyższa podaż", jak mówi prof. Jacek Legutko, kierownik jednego z oddziałów
Jest nowe rozporządzenie covidowe. Wchodzi 31 grudnia
Wstrzymano dostawy dwóch leków na cukrzycę
Pierwsze operacje planowane na styczeń
- Pierwsi pacjenci będą operowani w tej nowoczesnej sali w styczniu - powiedział prof. Jacek Legutko, kierownik Oddziału Klinicznego Kardiologii Interwencyjnej z Pododdziałem Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego.
To druga sala hybrydowa w tej lecznicy. Pierwsza powstała kilkanaście lat temu. Ta zaprezentowana dziennikarzom we wtorek jest jeszcze nowocześniejsza i pozwoli leczyć większą liczbę pacjentów z różnymi chorobami kardiologicznymi.
- Zapotrzebowanie wciąż jednak przewyższa podaż - ocenił prof. Jacek Legutko. Rocznie w nowej sali możliwe będzie przeprowadzenie 2-3 tys. zabiegów.
Rośnie liczba chorych kardiologicznie, ale przybywa możliwości leczenia
Zdaniem lekarzy w starzejącym się społeczeństwie przybywa chorych kardiologicznie, ale zwiększają się możliwości leczenia.
- Dysponujemy technologiami, które pozwalają zaoferować opiekę tym pacjentom, którym wcześniej mogliśmy pomóc, tylko łagodząc cierpienie związane z przewlekłą chorobą - powiedział prof. Przemysław Mitkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Dodał także, że "choroby układu sercowo-naczyniowego były największą ofiarą pandemii COVID-19. Wzrost śmiertelności z przyczyn naczyniowo-sercowych, niezwiązanych z covidem, w okresie pandemii wynosił 17 proc.".
Dotychczasowe przebudowy pochłonęły ponad 7 mln zł
Koszt przebudowy dotychczasowych pomieszczeń w oddziale kardiologicznym na potrzeby utworzenia sali hybrydowej wraz z wyposażeniem to ponad 7 mln zł, z czego ponad 5 mln zł to dofinansowanie z budżetu Województwa Małopolskiego, pozostała kwota to wkład własny szpitala. Większą część tych środków, bo ok. 4 mln zł, pochłonął zakup nowoczesnego angiografu - urządzenie precyzyjnie obrazuje naczynia krwionośne i organy ciała. Sala wraz z zapleczem zajmuje ponad 230 mkw.
Sala hybrydowa to pomieszczenie, w którym można przeprowadzać mało inwazyjne operacje. Od tradycyjnego bloku operacyjnego różni się wyposażeniem - poza urządzeniami do jak najmniej inwazyjnych operacji jest tu także aparatura do obrazowania, np. tomografy (w tradycyjnych salach ich nie ma). W sali hybrydowej są także duże monitory wyświetlające lekarzom informacje o funkcjach życiowych pacjenta. W takich salach możliwe jest podczas pojedynczego znieczulenia przeprowadzenie zabiegów z udziałem kilku zespołów wysokospecjalistycznych.
Pilotaż Krajowej Sieci Kardiologicznej w Małopolsce
Otwarcie sali hybrydowej w krakowskim szpitalu zbiega się z inauguracją pilotażowego programu Krajowej Sieci Kardiologicznej w woj. małopolskim. Celem tego rządowego projektu jest ułatwienie dostępu do specjalisty i do profesjonalnej terapii.
Aby objąć opieką kardiologiczną większą liczbę pacjentów, na kwalifikację do programu pilotażowego mogą kierować nie tylko lekarze podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), ale również poradnie kardiologiczne, oddziały o profilu kardiologicznym i oddziały o profilu chorób wewnętrznych. Pacjenci maksymalnie w ciągu 30 dni trafiają do specjalisty, aby rozpocząć leczenie najlepszymi metodami w ośrodku specjalistycznym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
POLECAMY W PORTALU
-
Do tych lekarzy specjalistów skierowanie nie jest potrzebne
-
W rejestracji na rehabilitację na NFZ tylko jedna kolejka na raz. Pacjenci: to absurd
-
Nowe zasady w sanatorium NFZ. To przełom dla kuracjuszy w uzdrowiskach
-
Wchodzi ważna zmiana dla pacjentów. Od lutego NFZ zapłaci więcej za szybki wypis ze szpitala
-
Kolonoskopia ze znieczuleniem na NFZ jest możliwa. Uzasadnieniem duży lęk przed wykonaniem badania
-
Od stycznia nowa grupa zyskała prawo do darmowego sanatorium. Turnus potrwa 21 dni