×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

KARDIOLOGIA

Terapie, profilaktyka, badania. Najnowsze doniesienia medyczne

  • PARTNER SERWISUpartner serwisu
  • PARTNER SERWISUpartner serwisu
  • PARTNER SERWISUpartner serwisu

Katowice: kardiochirurdzy wszczepili zastawkę aortalną w pierścień starej

Autor: PAP/RYNEK ZDROWIA

Katowice: kardiochirurdzy wszczepili zastawkę aortalną w pierścień starej
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

W piątek , 20 grudnia, w Górnośląskim Centrum Medycznym (GCM) w Katowicach-Ochojcu przeprowadzono skomplikowany zabieg implantacji zastawki aortalnej w pierścień innej, wcześniej zniszczonej zastawki. Pacjentką była 6-letnia matka dwojga małych dzieci.

Dodano: 21 grudnia 2013, 10:00 Aktualizacja: 21 grudnia 2013, 10:24
Kobieta była w ciężkim stanie, wyniszczona z powodu niewydolności serca. Wszystkie inne metody leczenia zawiodły. Po udanym zabiegu w Zakładzie Kardiologii Inwazyjnej GCM jej rokowania są dobre - lekarze zakładają, że szybko wróci do zdrowia.

Kilkanaście lat temu ze względu na wrodzoną wadę zastawki i aorty wstępującej kobieta miała operacyjnie wszczepioną zastawkę biologiczną. Wybrała ją, bo chciała zostać matką. - Zastawki mechaniczne są trwalsze i choć nie wykluczają macierzyństwa, to ryzyko jest znacznie większe. Pacjentka wybrała gorszą dla siebie zastawkę, ale szczęśliwie urodziła dzieci - powiedział szef zespołu operacyjnego dr Grzegorz Smolka.

Przeszła jednak infekcję, która doprowadziła do całkowitego zniszczenia zastawki biologicznej. Pojawiła się niewydolność krążenia. Zapadła decyzja o kolejnej operacji i wymianie zastawki. Już na stole operacyjnym okazało się jednak, że w tym rejonie jest tak wiele zwapnień i zwłóknień, że brakuje zdrowej tkanki, do której można ją bezpiecznie wszyć.

Katowiccy lekarze zdecydowali więc o przeprowadzeniu przecewnikowej implantacji zastawki aortalnej TAVI, umieszczając nową zastawkę biologiczną w pierścieniu starej. Zastawkę, czyli metalową siateczkę, na której rozpięte są płatki z osierdzia zwierzęcego, wprowadzono przez tętnicę udową za pomocą cewnika.

- Zabieg był bardzo trudny, bo margines błędu był zerowy. Mieliśmy świadomość, że jeśli nam się nie powiedzie, operacja i tak nie wchodzi w grę. Gdyby się nie udało, pacjentka nie przeżyłaby - podkreślił dr Smolka.

O powodzeniu operacji zdecydowała praca kilkunastoosobowego zespołu, z udziałem specjalistów III Kliniki Kardiologii i Kliniki Kardiochirurgii GCM. - Rokowania są dobre, powinna szybko wrócić do siebie, a jeśli nie będzie miała pecha i kolejnej infekcji, ta zastawka będzie jej służyć przez długie lata -- dodał dr Smolka.

Jak podkreślił kierownik Zakładu Kardiologii Inwazyjnej prof. Andrzej Ochała, zabieg był nietypowy również ze względu na młody wiek operowanej. - Z reguły jest stosowany u 70-, 80-latków, gdy ze względu na inne schorzenia wyklucza się leczenie operacyjne. Można powiedzieć, że ta kobieta zawdzięcza życie postępowi medycyny - takie zabiegi przeprowadza się na świecie od 6-7 lat, w Polsce od trzech - zaznaczył prof. Ochała.

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    POLECAMY W PORTALU