Gdańsk: praca ekspertów GUMed promowała Światowy Dzień Serca 2013

Praca ekspertów z Katedry Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii GUMed została wybrana przez Kongres Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego i Światową Federację Serca na promocję tegorocznego Światowego Dnia Serca.
W Kongresie Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego w Amsterdamie w br. wzięło udział ponad 30 tys. uczestników. Jak pokazały wyniki badań dr. Normana Mangnera z Lipska otyłe dzieci mogą wykazywać wczesne stadia miażdżycy, a także oporność insulinową, która jest wstępem do rozwoju cukrzycy.
Również wyniki analiz dr. Zdrojewskiego i prof. Wyrzykowskiego prowadzonych we współpracy z naukowcami z Uniwersytetu w Bostonie potwierdzają zależność między nawykami z młodości, a chorobami w starszym wieku.
Badanie autorów z Gdańska i Bostonu objęło grupę 2552 osób w wieku 25-39 lat. Obserwacja ich losów w badaniu Framingham Heart Study przez 30 lat pokazała, że sama otyłość bez innych czynników ryzyka u młodych dorosłych zwiększa ryzyko chorób układu krążenia i cukrzycy o 23 proc. Prawie o tyle samo wzrosło ryzyko u dorosłych o normalnej wadze, ale z obecnymi innymi czynnikami ryzyka, jak nadciśnienie lub podwyższony poziom cholesterolu.
Ryzyko chorób układu krążenia i cukrzycy było najwyższe (45 proc.) u osób otyłych z czynnikami ryzyka, a najniższe (13 proc.) u osób z normalną wagą i bez czynników ryzyka. Dr Zdrojewski, w komentarzu dla ESC i agencji prasowych podkreślał, że zdrowy styl życia w młodości jest bezspornie bardzo ważny dla unikania chorób w przyszłości.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
POLECAMY W PORTALU
-
Cukrzyca. Objawy, normy glukozy we krwi i ważne badania. Nowe wytyczne konsultantów krajowych
-
Nowe leki na cukrzycę. Jeden pozwala schudnąć, inny zmniejsza ryzyko niewydolności serca
-
Bez skierowania do lekarza specjalisty. Te osoby mają przywileje
-
Tych leków na cukrzycę nie będzie w aptekach. Przerwy w dostawach potrwają kilka miesięcy
-
Dziś mija ważny termin w ZUS. Nowy obowiązek dla wszystkich, którzy płacą składki
-
W rejestracji na rehabilitację na NFZ tylko jedna kolejka na raz. Pacjenci: to absurd