• Pogrzeb prof. Mariana Zembali, wybitnego kardiochirurga i transplantologa, odbędzie się 26 marca w Katowicach - informację w tej sprawie przekazał Śląski Uniwersytet Medyczny
• Uroczystości pogrzebowe odbędą się w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach 
• Zamiast kwiatów rodzina poprosiła o przekazanie datków na rzecz Dzieci z Domu Dziecka w Zabrzu

26 marca pogrzeb prof. Mariana Zembali w Katowicach

W sobotę, 26 marca, bliscy i rodzina pożegnają prof. Mariana Zembalę. Pogrzeb znanego i cenionego kardiochirurga i transplantologa odbędzie się w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Msza św. żałobna rozpocznie się o godz. 10. 

Zamiast kwiatów rodzina prosi o przekazanie datków na rzecz Dzieci z Domu Dziecka w Zabrzu. 

Sam pochówek będzie miał charakter prywatny. 

Prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik poinformowała w mediach społecznościowych, że każdy, kto chciałby złożyć hołd pamięci Profesora lub podzielić się swoimi wspomnieniami o nim, może dokonać wpisu do księgi kondolencyjnej, która od środy wystawiona będzie w Sali Historycznej zabrzańskiego ratusza.

Pierwszy udany przeszczep serca w Polsce 

Prof. Marian Zembala zapisał się w historii polskiej transplantologii. Asystował prof. Zbigniewowi Relidze podczas pierwszego w Polsce udanego przeszczepu serca. Dwanaście lat później jako pierwszy w kraju przeprowadził transplantację pojedynczego płuca, a w 2001 roku jako pierwszy polski kardiochirurg przeszczepił choremu jednocześnie płuca i serce.

Od 1993 roku kierował prężnie rozwijającym się Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Był niezwykle cenionym w środowisku specjalistą. W swojej karierze piastował m.in. funkcję prezesa Europejskiego Towarzystwa Kardio-Torakochirurgicznego.

Tytan pracy, niezwykle wymagający lekarz  

Prywatnie przyjaźnił się m.in. z księżną Yorku Sarą Ferguson. Przez bliskich i współpracowników nazywany był tytanem pracy.  

- Był niezwykle wymagającym lekarzem w stosunku do zespołu, ale taki sam był też wobec siebie - wspomina Profesora jego przyjaciel, prof. Andrzej Bochenek, również kardiochirurg i uczeń prof. Religi. 

Jak podkreśla, rozumiał swoją pracę lekarza jako służbę dla pacjenta, co oznaczało pracę ponad siły. Nie umiał inaczej.

- Nie potrafił zwolnić z tempem życia. Nie dbał o swoje zdrowie. Pisał do mnie maile w środku nocy, zdziwiony, kiedy odpisywałem, że o godzinie trzeciej w nocy śpię. On jeszcze pracował  - opowiada prof. Bochenek.

Przez kilka miesięcy prof. Zembala pełnił funkcję ministra zdrowia w rządzie Ewy Kopacz. 

Był także jednym z bohaterów filmu "Bogowie" w reżyserii Łukasza Palkowskiego, opowiadającym o pierwszym w Polsce zakończonym sukcesem przeszczepie serca. 

Odszedł mając 72 lata

W 2018 roku podczas pobytu na konferencji w Paryżu przeszedł udar. Od tamtego czasu poruszał się na wózku inwalidzkim. Nie zrezygnował jednak z pracy zawodowej. Do końca swojego życia szefował Śląskiemu Centrum Chorób Serca w Zabrzu. 

W chwili śmierci miał 72 lata. Był ojcem czworga dorosłych dzieci. Jego syn, Michał Zembala, poszedł w jego ślady i także został kardiochirurgiem. 

Ciało Profesora jego rodzina znalazła 19 marca w basenie wybudowanym przy jego rodzinnym domu w Zbrosławicach w powiecie tarnogórskim. 

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

• MARIAN ZEMBALA
• ŚLĄSKIE CENTRUM CHORÓB SERCA
• KARDIOLOGIA