Zachodniopomorskie: ciężarne są dezinformowane ws. bezpłatnej opieki
Jak wynika z raportu Fundacji "Rodzić po Ludzku", ponad połowa poradni ginekologiczno-położniczych błędnie informuje kobiety, że muszą być ubezpieczone, by skorzystać z bezpłatnej opieki w czasie ciąży. Konsultant wojewódzki i NFZ mówią jak jest.

Gazeta Wyborcza podaje, że wolontariuszki fundacji w przychodniach w całym kraju sprawdzały m.in. ile trzeba czekać na wizytę potwierdzającą ciążę. Fundacja odbierała też doniesienia od kobiet, że przychodnie dezinformują w sprawie zasad opieki nad kobietą w ciąży. Sprawdzono i te informacje.
Wyniki ujęto m.in. w podziale na regiony. Województwo zachodniopomorskie wraz z Lubuskim i Wielkopolskim znalazło się w regionie północno-zachodnim. Aż w 59 proc. badanych przychodni w tym regionie wolontariuszki usłyszały, że muszą być ubezpieczone, by móc korzystać z darmowej opieki zdrowotnej w czasie ciąży. Niektóre lecznice domagały się, by kobiety przyszły z dowodem ubezpieczenia.
Prof. Zbigniew Celewicz, wojewódzki konsultant w dziedzinie położnictwa i ginekologii podkreśla, że nie tylko w ciąży, ale także w trakcie porodu i połogu kobieta ma zapewnioną bezpłatną opiekę zdrowotną bez względu na to, czy ma ubezpieczenie. Rzecznik oddziału Funduszu w Szczecinie dodaje, że kobieta w ciąży ma prawo nie tylko do bezpłatnego ginekologa, ale do wszystkich świadczeń gwarantowanych przez NFZ.
Więcej: www.gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)