Ruda Śląska: kolejna operacja dziecka połączonego pępowiną z matką
Lekarze ze Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej przeprowadzili specjalistyczną procedurę exit u noworodka z guzem szyi. To kolejny tego typu skomplikowany zabieg wykonany z powodzeniem przez tamtejszy zespół ginekologów i neonatologów.

Specjaliści, stosując procedurę exit uratowali życie noworodka z guzem szyi uciskającym drogi oddechowe.
Jak tłumaczy ordynator Klinicznego Oddziału Ginekologiczno-Położniczego SUM w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej dr hab. Wojciech Cnota, procedura exit polega na tym, iż dziecko, które ma poważne problemy zdrowotne, rodzi się poprzez cesarskie cięcie, ale nie jest odcinane od pępowiny.
- Utrzymujemy krążenie pępowinowe i w tym czasie neonatolodzy, w razie potrzeby także chirurdzy dziecięcy, wykonują procedury, które ratują tym dzieciom życie - mówi ordynator.
Dotąd w szpitalu przeprowadzono 5 takich, logistycznie skomplikowanych, zabiegów.
- W środę (31 lipca) mój zespół wspólnie z neonatologami pod kierownictwem prof. Janusza Świetlińskiego ratował życie noworodka z guzem szyi uciskającym drogi oddechowe - poinformował dr hab. Wojciech Cnota.
W ośrodku w Goduli przeprowadza się również unikatowe w skali kraju i regionu zabiegi fetoskopowe wykonywane u dziecka jeszcze w łonie matki. Zabiegi polegają na ratowaniu życia bliźniaków w dość specyficznym powikłaniu ciąży bliźniaczej jakim jest zespół przetoczenia.
- To zjawisko zwane jest również zespołem podkradania, gdyż - ujmując rzecz kolokwialnie - jeden bliźniak drugiemu w łonie matki "kradnie" krew. Stosowna w czasie zabiegu procedura fetoskopowa polega na tym, że niewielką kamerą wchodzimy do macicy ciężarnej, włóknem laserowym niszczymy połączenia naczyniowe, zamykamy je i po tej interwencji ten "złodziejski proceder" się kończy - opisuje w prosty sposób, ten wysoce specjalistyczny zabieg dr hab. Wojciech Cnota.
Od roku Szpital Miejski w Rudzie Śląskiej jest także ośrodkiem referencyjnym dla przypadków łożysk wrośniętych .
W pierwszej połowie 2019 roku w szpitalu przeprowadzono dziesięć takich operacji. - Zyskaliśmy duże doświadczenie, wypracowaliśmy procedury, które działają i maksymalizują szanse powodzenia, uratowania życia tych pacjentek. Teraz większość przypadków łożysk wrośniętych trafia do nas, tym samym do Rudy Śląskiej przyjeżdżają pacjentki z całego południa kraju - podkreśla kierownik Klinicznego Oddziału Ginekologii i Położnictwa SUM w Rudzie Śląskiej.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)