Pacjenci pytają o dalsze losy rządowego programu leczenia niepłodności
Kliniki leczenia niepłodności otrzymują liczne pytania, czy rządowy program w tym zakresie zostanie utrzymany. Pacjenci chcą jak najszybciej poddać się procedurom.

Jak informuje Gazeta Wyborcza, rządowy program leczenia niepłodności rozpoczął się w 2013 r. i ma trwać do czerwca 2016 r. Istnieją jednak obawy, że PiS może z niego zrezygnować, choć minister zdrowia Marian Zembala zdążył przed ustąpieniem ze stanowiska przedłużyć go swoim podpisem na lata 2016-2019.
Gazeta przypomina, że nowy minister zdrowia, Konstanty Radziwiłł, mówił dwa lata temu w jednym z wywiadów, iż "państwo nie powinno finansować z publicznych pieniędzy rzeczy, wobec których liczni obywatele wyrażają sprzeciw natury etycznej".
W klinikach na Pomorzu środki na realizację obecnego programu zostały już wyczerpane, w związku z tym zamknięto kwalifikacje pacjentów. Ci, dla których zabrakło miejsc, pytają o kontynuację programu, ale na razie kliniki nie są w stanie niczego im zagwarantować.
Więcej: www.gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)