• Rzeczniczka szpitala złożyła w piątek wypowiedzenie ze skutkiem natychmiastowym z pełnienia funkcji rzecznika prasowego Powiatowego Zespołu Szpitali (PZS) w Oleśnicy
• Jak podała Marta Kubiak, przyczyną tej decyzji jest utrata zaufania do dyrekcji PZS w Oleśnicy, co uniemożliwia jej ''rzetelne wypełnianie obowiązków zawartych w umowie''
• - Staję po stronie kobiet - podkreśliła Marta Kubiak
• Instagramowy wpis personelu porodówki w Oleśnicy wywołał w internecie burzę wokół ‘’kilogramów w ciąży’’
• Treść postu sugerowała, że otyłe ciężarne stanowią problem dla personelu medycznego - interweniowała Helsińska Fundacja Praw Człowieka 

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy instagramowego wpisu personelu porodówki w Oleśnicy. Przy zdjęciu przedstawiającym pracownika porodówki na profilu ‘’babkibabkom’’ 8 lipca pojawił się wpis:

‘’ Problem WIELKIEJ WAGI czyli o kilogramach w ciąży
To jest Ewa.
Ewa jest naszą neonatolożką.
Jej bombelek w brzuchu ( zwany Brajanusz, bo #teamolesnica nie może się zdecydować czy lepiej żeby nazywał się Brajan czy może Janusz 😁😁😁) ma już 30 tygodni.
A Ewa dalej wygląda jak Ewa 😍😍😍
Bądź jak Ewa, zamknij lodówkę i jedz dla dwojga a nie za dwoje.
Ułatwisz życie i nam i sobie’’.

Autorką wpisu jest lekarka z Powiatowego Zespołu Szpitali z siedzibą w Oleśnicy Gizela Jagielska. Wpis wywołał kontrowersje i liczne dyskusje na temat ‘’kilogramów w ciąży’’, praw pacjentek do godności oraz równego traktowania w zakresie opieki medycznej.

Czytaj też: Burza po wpisie na profilu szpitala. Personel do ciężarnych: "Zamknij lodówkę"

Analizowano go również pod kątem komunikacji w social mediach i kryzysu w komunikacji szpitala z otoczeniem.

Czy to stygmatyzacja pacjentów ze względu na wagę?

Sprawą zainteresowała też Helsińską Fundację Praw Człowieka, która zwróciła się bezpośrednio do oleśnickiego starosty, aby zainterweniował w sprawie wpisów zamieszczonych przez personel szpitalny. Zdaniem Fundacji, treść tych postów może naruszać prawa pacjentek do godności oraz równego traktowania w zakresie opieki medycznej.

W opinii Fundacji sytuacja ta może wywołać zaniepokojenie co do sposobu traktowania pacjentek z otyłością i nadwagą przez personel Oddziału Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii. Wyraża też obawę, że pacjentki i pacjenci w obawie przed stygmatyzacją ze względu na swoją wagę będą rezygnować z poszukiwania pomocy medycznej w Powiatowym Zespole Szpitali.

Czytaj też: Helsińska Fundacja interweniuje. Sprawa dotyczy bulwersujących wpisów personelu porodówki w Oleśnicy

Rzeczniczka traci zaufanie do dyrekcji, składa wypowiedzenie

Portal mojaolesnica.pl opublikował oświadczenie Marty Kubiak, rzeczniczki prasowej zespołu szpitali w Oleśnicy i Sycowie. Jak podaje Kubiak, złożenie przez nią wypowiedzenia jest związane z utratą zaufania do dyrekcji PZS w Oleśnicy, co uniemożliwiać ma rzetelne wypełnianie obowiązków zawartych w umowie.

‘’Ponadto przyjęta w ostatnich dniach linia komunikacyjna przedstawicieli dyrekcji zbyt mocno rozmija się z moimi osobistymi poglądami na temat właściwych standardów budowania relacji z pacjentkami oraz osobami obserwującymi profile szpitala w mediach społecznościach. Nie byłabym więc w stanie kontynuować tak prowadzonej polityki wizerunkowej PZS w Oleśnicy’’ - wskazuje w oświadczeniu Marta Kubiak.

Podkreśla, że odpowiedzialność za słowa, pokora w stosunku do złożoności problemów kobiet ciężarnych i szacunek dla ich emocji były i pozostają dla niej wartościami pozadyskusyjnymi.

"Stoję po stronie kobiet" - podsumowuje oświadczenie Marta Kubiak.

Dyrekcja zaskoczona oświadczeniem rzeczniczki - umowa nie jest rozwiązana

Z oświadczenia p.o. dyrektora PZS w Oleśnicy opublikowanego na mojaolesnica.pl wynika, że jest on zaskoczony słowami Marty Kubiak. Uważa, że umowa zawarta przez nią nie została skutecznie rozwiązana i nadal obowiązuje.

‘’(…) działając w imieniu szpitala oświadczam, że umowa zawarta przez Panią Martę Kubiak z PZS Oleśnica nie została skutecznie rozwiązana i nadal obowiązuje. Jednocześnie chciałbym wyrazić swoje zdumienie treścią oświadczenia.

Pani Marta Kubiak była współautorką dotychczasowej linii komunikacyjnej szpitala, jak również brała udział w przygotowywaniu odpowiedzi i oświadczeń. Na żadnym etapie i w żadnym momencie nie zgłosiła dyrekcji PZS Oleśnica, że przygotowywane przez nią oficjalne dokumenty stoją w sprzeczności z osobistymi poglądami’’ - podnosi w odpowiedzi dla portalu Przemysła Magiera, szef oleśnickiej lecznicy.

Szef szpitala obiecuje wpisy ''bardziej jednoznaczne''

Wcześniej na stronie internetowej szpitala dyrektor Magiera przepraszał wszystkich, którzy poczuli się urażeni wypowiedziami sformułowanymi w przedmiotowym poście i zapewniał, że celem przyświecającym ww. wpisowi było naświetlenie istotnego problemu zarówno społecznego jak i medycznego, jakim jest otyłość wśród kobiet oraz związanymi z tym powikłaniami stanowiącymi zagrożenie dla zdrowia i życia matki i dziecka.

"Niemniej jednak, dyrekcja Szpitala przyjmuje reakcję internautów spowodowaną formą opublikowanego wpisu, która otworzyła pole do jego wieloznacznej interpretacji i w konsekwencji wywołała oburzenie wśród jego adresatów" - dodał.

Szef PZS zadeklarował również, że szpital dołoży wszelkich starań, aby kolejne wpisy dotyczące wrażliwych tematów były bardziej jednoznaczne i nie pozostawiały przestrzeni na inną, niż autor miał na celu interpretację. 

Obiecał podjęcie działań, aby ''moderować dyskusję i nie dopuszczać do ich rozwoju w kierunku, w którym osoby mogą czuć się obrażone czy też wykluczone''. 

 

 

 

 

 

 

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

• PORODÓWKA
• POWIATOWY ZESPÓŁ SZPITALI W OLEŚNICY
• MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE
• ŻYWIENIE W CIĄŻY