Łódzkie: statystyki śmiertelności noworodków krzywdzą region
Ze statystyk wynika, że w woj. łódzkim śmiertelność okołoporodowa noworodków jest najwyższa w kraju - 5,7 zgonów na 100 tys. urodzeń. Tymczasem według specjalistów poziom opieki nad matką i dzieckiem w Łódzkiem daje podstawy do zadowolenia. Skąd dysonans?

Jak tłumaczy Gazecie Wyborczej prof. Piotr Sieroszewski, kierownik kliniki medycyny płodu i ginekologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, czytając statystyki trzeba pamiętać, że wysoką śmiertelność okołoporodową w regionie generuje Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki, do którego przyjeżdżają rodzić z całego kraju kobiety z ciążą zagrożoną. Mimo doskonałej opieki neonatologów, kardiologów czy neurologów nie zawsze udaje się uratować dziecko.
Prof. Sieroszewski dodaje, że jeśli bierzemy pod uwagę nie miejsce urodzenia, a miejsce zamieszkania rodziców dziecka, to Łódzkie jest na piątym miejscu wśród województw.
Kierownik kliniki anestezjologii i intensywnej terapii Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki prof. Wojciech Krajewski uważa, że śmiertelność noworodków będzie wzrastać. Tłumaczy, że "uszkodzonych noworodków będzie przybywać zarówno ze względu na zwiększającą się liczbę ciąż problematycznych, jak i z powodu coraz powszechniejszego negatywnego podejścia do terminacji ciąży".
Więcej: www.wyborcza.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)