Nieleczona cukrzyca może być zabójcza. Wystarczy proste badanie, żeby stwierdzić chorobę
Cukrzyca. W Polsce choruje około 3 mln osób, ale aż pół miliona nie jest świadoma choroby. Tymczasem, jak podkreślają eksperci, aby zdiagnozować cukrzycę wystarczy proste badanie.

- Na cukrzycę cierpi w Polsce około 3 mln osób, ale aż pół miliona wciąż o tym nie wie i nie leczy się
- Tymczasem, jak podkreślają eksperci, aby zdiagnozować cukrzycę wystarczy proste badanie
- Nieleczona cukrzyca jest bardzo niebezpieczna. Niszczy naczynia krwionośne i nerwy, w efekcie z biegiem czasu może powodować kolejne choroby
- M.in. nefropatię cukrzycową (chorobę nerek), retinopatię cukrzycową (zmiany w siatkówce oka, które prowadzą do zaćmy, jaskry, a w konsekwencji do ślepoty
Cukrzyca. W Polsce choruje 3 mln osób, aż pół miliona nie jest tego świadoma
O zagrożeniach związanych z cukrzycą specjaliści w dziedzinie diabetologii mówili na debacie zorganizowanej w listopadzie w Warszawie z okazji obchodów Światowego Dnia Cukrzycy. Organizatorem obchodów tego dnia jest Polskie Towarzystwo Diabetologiczne (PTD).
- W Polsce obecnie leczonych z powodu cukrzycy jest 2,5 mln osób. Do tego dochodzi jeszcze 0,5 mln osób z nierozpoznaną cukrzycą, którzy nie mają świadomości choroby i nie leczą się - powiedział prof. Krzysztof Strojek, konsultant krajowy w dziedzinie diabetologii. Jak wyjaśnił, dzieje się tak dlatego, że początkowo podwyższony poziom cukru we krwi nie daje żadnych dolegliwości.
- Możemy więc powiedzieć, że mamy 3 mln chorych z czego 2,5 mln leczonych - zaznaczył. Dodał, że na podstawie wzrostu zachorowań - na cukrzycę typu 1 i typu 2 - szacuje się, iż w roku 2030 (jeśli wzrost się utrzyma) liczba chorych będzie wynosiła ponad 4 mln.
Diabetolog prof. Maciej Małecki, prezes PTD w latach 2015-2019, przypomniał, że cukrzyca prowadzi stopniowo do przewlekłych powikłań, zwiększających ryzyko inwalidztwa i przedwczesnej śmierci.
Pacjenci z cukrzycą umierają z powodu powikłań choroby
- Pacjenci z cukrzycą umierają przedwcześnie z powodu przewlekłych powikłań choroby. Pacjent, który zachoruje na cukrzycę w wieku lat 50-ciu przeciętnie traci 6-7 lat w porównaniu do swoich rówieśników bez cukrzycy. Do tego najbardziej przyczyniają się powikłania sercowo-naczyniowe: zawał mięśnia sercowego, niewydolność serca, udar mózgu - tłumaczył specjalista.
- A ponieważ mamy aż 500 tys. osób z nierozpoznaną cukrzycą, dlatego apeluję, że tak jak jeździmy raz do roku z samochodem do kontroli technicznej, tak raz do roku powinni wszyscy wykonać sobie badania kontrolne. Taki przegląd techniczny własnego organizmu. I wśród tych badań powinno być oznaczenie poziomu cukru we krwi - powiedział prof. Strojek.
Jak przypomniał, w przypadku cukrzycy typu 2, która odpowiada za większość przypadków cukrzycy, głównymi czynnikami są otyłość i brak ruchu.
Cukrzyca. Wystarczy proste badanie, żeby stwierdzić chorobę
- W czasie pandemii przytyły dzieci i osoby dorosłe, a wiemy, że każdy 1 kg przyrostu masy ciała zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy. Więc jeżeli uda się znaleźć metodę ograniczenia otyłości (…), to wówczas możemy liczyć, że liczba przypadków cukrzycy się zmniejszy - podkreślił diabetolog.
Prof. Małecki zwrócił uwagę na bardzo poważne i częste powikłanie cukrzycy, jakim jest przewlekła choroba nerek (PChN). Cukrzyca dotyka w Polsce ok. 3 mln osób, a PChN - 4 mln.
- Te choroby często ze sobą współistnieją - ponad 50 proc. pacjentów z cukrzycą, głównie z cukrzycą typu 2 jest - dotkniętych PChN - powiedział diabetolog. Jak dodał, obydwie choroby obciążają układ krążenia.
- Nie ma dobrze funkcjonującego serca bez prawidłowo funkcjonujących nerek - zaznaczył.
Co ważne, obydwie choroby rozwijają się w sposób niezauważalny.
- Zarówno cukrzycy typu 2, jaki przewlekłej choroby nerek trzeba po prostu aktywnie szukać, aby postawić diagnozę i wdrożyć właściwe leczenie - tłumaczył. Jak podkreślił, jeśli ktoś jest już chory na cukrzycę, to zgodnie z rekomendacjami diabetologicznymi, zarówno polskimi, jak i zagranicznymi, raz do roku powinien być badany pod katem PChN.
- To oznacza pomiar kreatyniny i ocenę filtracji kłębkowej, a także badania moczu i analizę traconych z moczem białek. Te badania kontrolne są bardzo ważne, zwłaszcza, że w leczeniu cukrzycy typu 2 mamy leki, które jednocześnie opóźniają progresję przewlekłej choroby nerek i są to przede wszystkim flozyny - powiedział prof. Małecki.
Jak dodał, leki te są refundowane w Polsce, podobnie jak analogi GLP-1.
- Z całą pewnością cukrzyca jest problemem społecznym ze względu na skalę zjawiska i na powikłania z nią związane - podkreślił prof. Strojek. Dlatego, w jego opinii wszystkie organizacje - nie tylko lekarze, ale też organizatorzy ochrony zdrowia - powinny robić wszystko, żeby nad tą pandemią zapanować.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)