×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
  • SERWIS CHOROBY ZAKAŹNE

  • Start

Rekord zachorowań na grypę w Polsce. A to dopiero początek sezonu

Autor: oprac. KM • Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Rynek Zdrowia11 października 2021 11:48Aktualizacja: 11 października 2021 14:07

Sezon grypowy dopiero się zaczął, ale w Polsce liczba chorych już przekroczyła dwukrotnie wynik sprzed roku. Jest on również wyższy od tego sprzed dwóch lat, chociaż jeszcze wtedy nie musieliśmy zmagać się z pandemią.

Rekord zachorowań na grypę w Polsce. A to dopiero początek sezonu
Grypa najbardziej zagraża dzieciom. Fot. Shutterstock
  • Padł rekord zachorowań na grypę - pisze "Dziennik Gazeta Prawna"
  • We wrześniu chorych na grypę było niemal dwa razy więcej niż rok temu
  • Tegoroczny wynik był większy również niż ten sprzed dwóch lat - mimo że wtedy nie zmagaliśmy się jeszcze z pandemią

Dwa razy więcej zachorowań na grypę r/r

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", 369,3 tys. Polaków zachorowało na grypę we wrześniu tego roku - to wynik wyższy od zeszłorocznego (191,4 tys.) oraz tego sprzed dwóch lat (287 tys.), kiedy - co zostało podkreślone - jeszcze nie było pandemii COVID-19.

To dane z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - Państwowego Instytutu Badawczego, z którego wynika również, że w największym stopniu chorują dzieci: w tym roku zachorowało aż o 149 proc. więcej dzieci do 4. roku życia, natomiast w porównaniu z wrześniem 2019 r. jest to wzrost o 42 procent.

Grypa "to bomba z opóźnionym zapłonem"

Pierwsze miejsce wśród liczby chorych zajmują osoby w wieku 15-64 lata - zachorowało prawie 146 tys. osób z tej grupy, co daje o 63 proc. wyższy wynik niż rok temu. To również więcej o 20 proc. niż dwa lata temu. Drugie miejsce zajmują dzieci do 4. roku życia, trzecie zaś - z przedziału 5-14 lat.

Lekarze - jak pisze DGP - porównują grypę do "bomby z opóźnionym zapłonem". Dodają, że najbardziej zagrożone skutkami ubocznymi choroby są niemowlęta do 2. roku życia i osoby w wieku powyżej 65 lat. Grożą im długofalowe skutki choroby. Jak podkreślają amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób, to właśnie dzieci poniżej 5. roku życia mają wciąż niewykształcony układ odpornościowy - a zwłaszcza te do 2,2 lat - więc ich organizmy mogą m.in. odwodnić się z powodu gorączki towarzyszącej grypie.

Czytaj też: Polacy nie chcą się szczepić przeciw grypie. Dotyczy to blisko 60 proc. ankietowanych

Odnotowano spadek zakażeń na choroby grypopodobne na Warmii i Mazurach

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum