×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

CHOROBY PŁUC

Terapie, profilaktyka, badania. Najnowsze doniesienia medyczne

  • PARTNER SERWISUpartner serwisu

Mukowiscydoza ma ogromny wpływ na psychikę pacjenta i jego rodziny

OPRAC. KK • Źródło: RYNEK ZDROWIA

Mukowiscydoza ma ogromny wpływ na psychikę pacjenta i jego rodziny
Mukowiscydoza ma także wpływ na psychikę pacjenta i jego rodziny. Fot. AdobeStock

Zdrowie psychiczne stało się tematem otwierającym Kongres Zdrowia Dzieci i Młodzieży, który odbył się 29 sierpnia w Warszawie. W czasie tego wydarzenia rozmawiano między innymi o profilaktyce, dostępie do ochrony zdrowia, a także o chorobach rzadkich, m.in. o mukowiscydozie – chorobie, która wpływa na psychikę nie tylko pacjenta, ale i rodziny.

Dodano: 03 września 2023, 16:40 Aktualizacja: 06 września 2023, 13:15
  • Aż połowa opiekunów dzieci w wieku 0-11 lat chorujących na mukowiscydozę musiała zrezygnować z pracy w związku z koniecznością opieki nad chorym.
  • W marcu 2022 roku Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję o refundacji nowoczesnego leczenia mukowiscydozy modulatorami CFTR, które okazało się przełomem w walce ze śmiertelną chorobą
  • - Włączenie leków przyczynowych do programu był ogromną rewolucją i nadzieją dla pacjentów. Ci, którzy je otrzymują, o wiele lepiej funkcjonują. Są też pacjenci, którzy od kiedy zaczęli przyjmować leki przyczynowe, nie potrzebują już przeszczepu płuc, co jest ogromną zmianą – podkreślała w czasie Kongresu Sylwia Ból
  • Jak wskazują specjaliści, nowoczesne leczenie odmienia życie pacjentów i ich rodzin. Dzięki niemu pacjenci mogą żyć podobnie jak zdrowi ludzie, mimo że mukowiscydoza nie znika i nadal wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Lekarze nie mają wątpliwości – dzięki nowoczesnym terapiom mukowiscydoza z choroby śmiertelnej stała się chorobą przewlekłą

Dostęp do nowoczesnych terapii

Aż połowa opiekunów dzieci w wieku 0-11 lat chorujących na mukowiscydozę musiała zrezygnować z pracy w związku z koniecznością opieki nad chorym. Leczenie tej choroby wiąże się z codzienną realizacją czynności i procedur, które są podstawą profilaktyki i terapii. Te czynności w przypadku 53 proc. pacjentów zajmują cztery i więcej godzin dziennie. Taka sytuacja wiąże się z zaprzestaniem aktywności zawodowej jednego z opiekunów, który poświęca w pełni swój czas i uwagę choremu dziecku.

W marcu 2022 roku Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję o refundacji nowoczesnego leczenia mukowiscydozy modulatorami CFTR, które okazało się przełomem w walce ze śmiertelną chorobą. Zgodnie z programem lekowym mukowiscydozy w Polsce, dostęp do rewolucyjnej terapii mają pacjenci od 12 roku życia z jedną mutacją F508del i jedną mutacją o minimalnej funkcji (F/MF) lub dwiema mutacjami F508del (F/F) genu CFTR odpowiedzialnego za chorobę. Pozostaje więc grupa pacjentów o innych mutacjach, których program nie obejmuje.

- Przełom, który nastąpił w zeszłym roku — włączenie leków przyczynowych do programu, był ogromną rewolucją i nadzieją dla pacjentów. Wiemy, że ci, którzy otrzymują leki przyczynowe, o wiele lepiej funkcjonują. Są też pacjenci, którzy od kiedy zaczęli przyjmować leki przyczynowe, nie potrzebują już przeszczepu płuc, co jest ogromną zmianą – podkreślała w czasie Kongresu Sylwia Ból, mama dziecka chorującego na mukowiscydozę i członkini zarządu Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą.

Rozszerzenie wskazań terapeutycznych w UE

W Unii Europejskiej zarejestrowano terapię modulatorami CFTR dla osób od 6 roku życia, którzy posiadają przynajmniej jedną mutację F508del i drugą dowolną. Stało się to niedługo po ogłoszeniu refundacji dla polskich pacjentów powyżej 12 roku życia. Zgodnie z tą rejestracją grupa osób, którym rekomendowane jest włączenie nowoczesnego leczenia, poszerza się o osoby młodsze, jak i te, które do tej pory nie mogły skorzystać z refundacji przez ograniczenia związane z typem mutacji genu CFTR.

W Ministerstwie Zdrowia trwają pracę nad rozszerzeniem programu. Zgodnie z zapowiedziami urzędników, miało się to stać możliwie jak najszybciej. Czas mija, a dla pacjentów ma on ogromne znaczenie. Każde zaostrzenie choroby to ryzyko kolejnych zmian w organizmie, a nawet śmierci. Na pytanie o, to kiedy pacjenci mogą spodziewać się rozszerzenia refundacji — odpowiedział Mateusz Oczkowski, zastępca dyrektora Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji w Ministerstwie Zdrowia.

- Rzeczywiście nie mamy zabezpieczonej grupy pacjentów, jeśli chodzi o nowe mutacje, bo one się nie pojawiły w tym pierwotnym wniosku refundacyjnym, który przedłożył podmiot odpowiedzialny. Jak najbardziej myślę, że tutaj jest wola, żeby zaopiekować się tymi pacjentami — tłumaczył w dyskusji Oczkowski.

W czasie, kiedy do Ministerstwa Zdrowia trafił pierwszy wniosek o refundację terapii, Europejska Agencja Leków była dopiero w trakcie procesu rejestracji nowych wytycznych rozszerzających grupę pacjentów, dla których wskazana jest terapia. Zaraz po jej sfinalizowaniu wnioskodawca złożył kolejny wniosek zawierający wytyczne zgodne z nową rejestracją w UE. Na chwilę obecną Ministerstwo Zdrowia nie podjęło jeszcze decyzji w tej sprawie.

Zwlekanie niebezpieczne dla zdrowia i życia

Jak wskazują specjaliści, nowoczesne leczenie odmienia życie pacjentów i ich rodzin. Dzięki temu mogą żyć podobnie jak zdrowi ludzie, mimo że mukowiscydoza nie znika i nadal wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Lekarze nie mają wątpliwości, że dzięki temu przełomowi, mukowiscydoza z choroby śmiertelnej stała się chorobą przewlekłą, a pacjenci w końcu mogą zacząć nowe życie bez ciągłego strachu i bólu.

- Im szybciej pacjenci otrzymają te leki, tym lepiej będą funkcjonować. W tej chwili mamy tak naprawdę trzy grupy chorych. Jedna to ci, którzy są objęci programem lekowym. Druga grupa to osoby, na które leki przyczynowe niestety nie działają, ze względu na specyficzną mutację genu CFTR. To około 10 proc. wszystkich pacjentów. Mamy też grupę, na którą te leki działają bardzo dobrze, ale nie jest ona włączona do programu lekowego w Polsce. Oni z kolei dzielą się na tych, którzy czekają na obniżenie granicy wieku kwalifikującej do programu lub rozszerzenie kryterium mutacji genu, które w obecnym kształcie jest bardzo ograniczone — podkreślała w czasie Kongresu pani Sylwia.

Zmiany, które następują między innymi w płucach i innych organach nie są odwracalne, a sama choroba przebiega różnie u różnych pacjentów. Dzieciństwo części pacjentów jest relatywnie stabilne zdrowotnie, ale są też tacy, którzy mimo młodego wieku są w ciężkim stanie.

Jak wskazują eksperci, nawet pacjenci stabilni są zagrożeni diametralnym pogorszeniem stanu zdrowia. Zaostrzenia choroby, która nie jest przewidywalna, przychodzą nagle i niejednokrotnie są powodem hospitalizacji, a nawet zagrożeniem życia. Dlatego zwlekanie z rozpoczęciem leczenia działa na niekorzyść chorych i ich bliskich.

Osamotnienie wśród pacjentów

Pacjenci, których życie odmieniło się dzięki lekom, mogą odetchnąć z ulgą. Środowisko chorych przyjęło pierwszą decyzję refundacyjną z ogromnym entuzjazmem. Ci, którzy już wtedy wiedzieli, że muszą jeszcze poczekać na rozszerzenie programu, nie spodziewali się, że będzie to tak długo trwało.

- Jestem mamą dziecka, które czeka na rozszerzenie refundacji. Minął już rok od pierwszej decyzji Ministerstwa Zdrowia. Nam czeka się coraz trudniej. Widzimy efekty tego leczenia na co dzień wśród podopiecznych Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą. Chcielibyśmy, żeby nasze dzieci i inni pacjenci też otrzymały tę szansę. Dla zdrowia pacjentów liczy się czas – mówi Sylwia Ból.

Lekcje Empatii w szkołach

Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą Oddział w Gdańsku pomaga podopiecznym w różny sposób. Oprócz wsparcia finansowego i rzeczowego prowadzi projekt „Lekcje Empatii”. Są dedykowane dla uczniów i kadry pedagogicznej.

- Jeśli będzie taka możliwość, chcemy rozszerzyć nasze działania nawet na całą Polskę. To szalenie ważny projekt, bo dzieci z każdą chorobą przewlekłą, potrzebują zrozumienia. W momencie, kiedy pojawia się w szkole dziecko z mukowiscydozą nie tylko rówieśnicy, ale i kadra pedagogiczna niejednokrotnie wie niewiele na temat choroby. Trudno się dziwić im obawom i lękowi. Dlatego też prowadzimy lekcje empatii pokazujące dzieciom i młodzieży, jak można wspierać kolegę czy koleżankę z mukowiscydozą. Ponadto prowadzimy te lekcje oddzielnie dla kadry pedagogicznej, która może wesprzeć swoich uczniów z chorobą w jeszcze inny sposób niż rówieśnicy – przekazała Sylwia Ból.

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    POLECAMY W PORTALU