Apel OZZL ws. przychodni. "Przepisy sparaliżują POZ i pozbawią opieki pacjentów"
Ogólnopolskie Związek Zawodowy Lekarzy wydał stanowisko ws. nowych wytycznych dla podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) w walce z pandemią. - Obowiązkowe wizyty domowe nie tylko nie poprawią sytuacji epidemicznej, ale wręcz ją pogorszą - wskazuje OZZL.

- Ogólnopolskie Związek Zawodowy Lekarzy wydał stanowisko ws. nowych wytycznych dla podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) w walce z pandemią
- Chodzi m.in. o obowiązek przeprowadzenia bezpośredniego badania u osoby powyżej 60 roku życia, u której zdiagnozowano COVID-19. Lekarze mają na wykonanie badania 48 godzin
- - Apelujemy o wycofanie się z przepisów, które sparaliżują działalność lekarzy POZ, jednocześnie pozbawiając opieki zdrowotnej pozostałych pacjentów, cierpiących na inne, często przewlekłe choroby - alarmuje OZZL
Od 27 stycznia nauka zdalna. Czarnek podał szczegóły
Apel OZZL ws. przychodni. "Przepisy sparaliżują POZ i pozbawią opieki pacjentów"
- Zarząd Krajowy OZZL sprzeciwia się nowym zasadom walki z pandemią, które zostały ogłoszone przez Premiera oraz Ministra Zdrowia i polegają na obowiązkowych badaniach pacjentów powyżej 60. roku życia z pozytywnym wynikiem SARS-Cov-2 przez lekarzy POZ w warunkach domowych - przekazał OZZL w komunikacie przesłanym mediom.
Lekarze apelują "o wycofanie się z przepisów, które sparaliżują działalność lekarzy POZ, jednocześnie pozbawiając opieki zdrowotnej pozostałych pacjentów, cierpiących na inne, często przewlekłe choroby".
- Takie rozwiązania są nierealne pod względem zarówno technicznym, jak i wydolnościowym systemu podstawowej opieki zdrowotnej oraz powodują dalsze narastanie olbrzymiego długu zdrowotnego - wskazują.
"Obowiązkowe wizyty domowe pogorszą sytuację epidemiczną"
OZZL tłumaczy, że lekarz POZ "realizujący obowiązkową wizytę domową u pacjenta z pozytywnym wynikiem SARS-Cov-2, nie będzie miał możliwości prawidłowego zabezpieczenia siebie, poprzez prawidłowe ubranie i zdjęcie uniformu ochronnego w warunkach domowych i nie będzie w stanie wykonywać swoich podstawowych obowiązków w poradniach POZ".
- Takie nieprzemyślane rozwiązanie może doprowadzić do istotnego zagrożenia epidemicznego w odniesieniu do samych lekarzy POZ, jak i ich rodzin, a także innych pacjentów, przyjmowanych w POZ - podkreślają związkowcy.
Przekonują, że "istnieje realne i istotne ryzyko, że obowiązkowe wizyty domowe nie tylko nie poprawią sytuacji epidemicznej, ale wręcz ją pogorszą, także kosztem zdrowia innych pacjentów, którzy często potrzebują nagłej pomocy lekarzy POZ".
- Zarząd Krajowy sprzeciwia się pomysłom, które wprowadzane są ad hoc, bez zrozumienia istoty działania systemu POZ. Apelujemy do lekarzy i pacjentów o poparcie naszego stanowiska - kończy OZZL.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (8)