Ścigamy się z czasem
Dr Alfred Samet, kierownik Laboratorium Mikrobiologii Klinicznej SPSK nr 1, Akademickie Centrum Kliniczne w Gdańsku, konsultant wojewódzki w dziedzinie mikrobiologii lekarskiej

Szczególną rolę wśród laboratoriów medycznych pełnią laboratoria mikrobiologiczne. Ich prawidłowe funkcjonowanie wpływa m.in. na ograniczenie zakażeń szpitalnych. W tym celu muszą być jednak zachowane procedury diagnostyczne, w tym dostępność w szpitalu badań mikrobiologicznych przez 24 godziny na dobę. Przez powyższe rozumiem możliwość wykonania preparatu bezpośredniego, hodowli i określenie lekooporności. Klasycznym przykładem takiego postępowania, w którym szybki dostęp do laboratorium mikrobiologicznego ma duże znaczenie, jest wykonanie badań u pacjenta z podejrzeniem zgorzeli gazowej. Już ocena preparatu bezpośredniego w ciągu 1 godziny może potwierdzić kliniczne rozpoznanie zgorzeli, co pozwala na szybkie wdrożenie celowanej terapii przeciwbakteryjnej, hiperbarii i opracowania chirurgicznego.
Za mało badań
Przykładem innego badania, gdzie czas ma istotne znaczenie dla wprowadzenia właściwej terapii, mogą być posiewy krwi i markerów biochemicznych, np. prokalcytoniny, w podejrzeniu posocznicy. Badania te powinny być wykonane natychmiast po powzięciu takiego podejrzenia.
Liczba badań mikrobiologicznych musi być związana z liczbą hospitalizowanych pacjentów. Przyjmuje się, że powinna ona wynosić 50 badań na 1 łóżko szpitalne na rok. Czy te badania są wykonywane w każdym rozpoznaniu choroby infekcyjnej i przed podaniem antybiotyków? Takich analiz w Polsce nie ma, natomiast problem ten jest szeroko poruszany w doniesieniach w prasie medycznej.
W Polsce został opracowany "Raport o Zakażeniach Szpitalnych 1993-1995", w którym stwierdzono, że liczba badań bakteriologicznych nie przekracza 20% norm EWG. Pomimo obowiązku zgłaszania zakażeń szpitalnych i drobnoustrojów alarmowych, system ten jest niesprawny, gdyż odsetek zgłoszonych zakażeń szpitalnych nie przekracza 2% hospitalizowanych. Jednocześnie koszty leków przeciwbakteryjnych w niektórych szpitalach wynoszą 30% wydatków.
Istnieje problem niedostatku wykwalifikowanego personelu zespołów epidemiologicznych ze specjalizacją zalecaną w rozporządzeniu ministra zdrowia: epidemiologów, lekarzy chorób zakaźnych, mikrobiologów.
W niedostatecznej dostępności badań mikrobiologicznych ma często swój początek wiele kontrowersji, jakie pojawiają się podczas rozpraw przed sądem cywilnym o zakażenie pacjenta w szpitalu.
Najczęściej dotyczą one:
- zaniechania wykonania badania bakteriologicznego w I fazie zakażenia
- podania leku przeciwbakteryjnego bez badań mikrobiologicznych
- opóźnienia czasowego w wykonaniu badań bakteriologicznych ze względu na brak dostępności laboratorium po godzinie 15.00
- braku procedur dotyczących opracowania rany, odkażania skóry itp.
- kwestii doboru leków przeciwbakteryjnych w terapii celowanej.
Kryterium zakażeń
Główną kontrowersją jest dowód nabycia zakażenia w szpitalu: np. kolonizacja cewnika, zapalenie żył, zapalenie kości. Proces ten uwidacznia się po kilkukilkunastu tygodniach od chwili zakażenia. Częstym uchybieniem jest formalne istnienie Komitetu Zakażeń Szpitalnych przy jednoczesnym braku odzwierciedlenia jego działalności, np. w analizie ognisk zakażenia.
Warto pamiętać, że według ustaleń Unii Europejskiej, kontrola zakażeń szpitalnych jest pierwszym kryterium oceny jakości pracy szpitala. Nie można jej dobrze prowadzić bez wsparcia laboratorium mikrobiologicznego dostępnego przez całą dobę.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)