×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Komisje wojewódzkie nie odciążyły sądów

Autor: Ryszard Rotaub21 stycznia 2014 13:21

1 stycznia 2014 r. minęły 2 lata od powołania wojewódzkich komisji ds. orzekania o zdarzeniach medycznych. Miały być szybką, pozasądową ścieżką umożliwiającą uzyskanie odszkodowania i zadośćuczynienia. To zadanie spełniają - działają szybko. Tyle tylko że pacjenci dostają małe kwoty, więc sprawiedliwości szukają w sądach.

Komisje wojewódzkie nie odciążyły sądów
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Od pacjenta zależy, czy wybierze drogę sądową, czy też zwróci się do jednej z 16 wojewódzkich komisji. Ustalają one, czy zdarzenie, którego następstwem była szkoda majątkowa lub niemajątkowa, stanowiło zdarzenie medyczne. Takie stwierdzenie jest podstawą do roszczeń odszkodowawczych.

Komisja wydaje decyzję nie później niż 4 miesiące od dnia złożenia kompletnego wniosku. W terminie 7 dni po wydaniu orzeczenia sporządza uzasadnienie. Każda ze stron, po otrzymaniu orzeczenia wraz z uzasadnieniem, może w ciągu 14 dni złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Taki wniosek rozpatruje się w ciągu 30 dni od daty złożenia.

W porównaniu do sądów powszechnych to iście ekspresowe tempo. Dla porównania: średni czas postępowania w sprawach o szkody wyrządzone przez placówki ochrony zdrowia w latach 2011-12 wynosił w sądach rejonowych 14 miesięcy, natomiast w sądach okręgowych były to 23 miesiące.

Pacjenci szturmują

Dane o czasie oczekiwania na wydanie orzeczenia pochodzą ze sprawozdania wydziału statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości za lata 2011- 2012 (nowszych danych jeszcze nie ma). Warto się z nim dokładnie zapoznać, bo kryje odpowiedź na zasadnicze pytanie: czy komisje odciążyły sądy?

W 2011 r., kiedy jeszcze nie było komisji, do sądów rejonowych wpłynęło 249 spraw dotyczących roszczeń odszkodowawczych pacjentów, natomiast do sądów okręgowych 613. W 2012 r., a więc kiedy pacjent mógł skorzystać zarówno z sądu, jak i komisji, do sądów rejonowych wpłynęło 225 spraw, a do okręgowych 746.

Komentując powyższe ustalenia, Ministerstwo Sprawiedliwości zauważa, że - w odniesieniu do sądów rejonowych - "liczba ta przez ostatnie 2 lata utrzymuje się na zbliżonym poziomie". Jeśli chodzi o sądy okręgowe, MS stwierdza, że w ciągu ostatnich dwóch lat widoczny jest wzrost liczby zgłaszanych spraw o 21%.

Tak więc, analizując dane za 2012 r., można stwierdzić, że powołanie komisji do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych nie doprowadziło do odciążenia sądów, a w przypadku SO zaobserwowano nawet wzrost liczby pozwów składanych przez pacjentów.

Zwiększony napływ sądowych pozwów nie spowodował, że komisje miały mniej pracy. W 2012 r. do komisji wpłynęło ponad 400 wniosków, a w okresie od stycznia do września 2013 r. już ponad 800. Wszelkie statystyki wyraźnie pokazują, że rośnie niezadowolenie pacjentów z funkcjonowania ochrony zdrowia.

Jednym z powodów szukania przez nich sprawiedliwości w sądach są z pewnością niskie kwoty oferowane przez szpitale i ich ubezpieczycieli. Zbiorczych danych na ten temat nie ma. Trzeba jednak zaznaczyć, że RPP wystąpił do MZ o wprowadzenie takich zmian w przepisach regulujących funkcjonowanie komisji, które zobowiązywałyby je do sporządzania szczegółowych informacji o liczbie i rodzajach wniosków oraz wynikach postępowania (m.in. wysokości proponowanych kwot odszkodowań i zadośćuczynień, liczbie przyjętych oraz nieprzyjętych kwot odszkodowań i zadośćuczynień).

Niegodne kwoty są odrzucane

Żeby zobrazować, jakie pieniądze oferowane są pacjentom, musimy poprzestać na przykładach. Zaczerpnęliśmy je z zestawienia za okres od 1 stycznia 2013 r. do 30 września 2013 r., udostępnionego nam przez Biuro Rzecznika Praw Pacjenta.

Pacjenci leczeni w jednym z województw lub ich najbliżsi odrzucili następujące propozycje finansowe szpitali lub reprezentujących je ubezpieczycieli: 50 tys. zł za śmierć, 5 tys. zł za uszkodzenie ciała, 10 tys. zł za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia, 5 tys. zł za śmierć, 13 750 zł za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia, 3 750 zł za rozstrój zdrowia, 7 450 zł za wystąpienie w następstwie leczenia zapalenia zakrzepowego VSM i skrzeplin kończyny dolnej lewej.

Przyjęli natomiast propozycje opiewające na 2,5 tys. zł odszkodowania za uszkodzenie ciała, 3 750 zł za zakażenie, uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia, 50 tys. zł za śmierć, 26 tys. zł za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia, 42 750 zł za zakażenie, 10 tys. zł za zakażenie, 5 tys. zł za zakażenie.

- Coraz częściej strona poszkodowana odrzuca ofertę zadośćuczynienia w kwotach np. 10 tys. zł czy 30-40 tys. zł, uznając, że w postępowaniu sądowym może uzyskać więcej - powiedziała 27 grudnia PAP przewodnicząca Wojewódzkiej Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych we Wrocławiu Alicja Haczkowska. Dodała, że w dotychczasowej praktyce zdarzało się, że szpitale proponowały poszkodowanym "kwoty niegodne w odniesieniu do rozmiaru szkody", gdy za śmierć dziecka w szpitalu zaproponowano 1 zł, a za śmierć dorosłego pacjenta 500 zł.

- Kwoty oferowane przez niektóre szpitale są takie, że pacjent musi iść do sądu. Niepotrzebnie przechodzi tę samą ścieżkę: wpierw w komisji, a potem w sądzie. To znaczy, że ustawa nie zdała egzaminu - podsumował krótko 18 grudnia 2013 r. w telewizyjnych Wiadomościach Marek Balicki, były minister zdrowia.

Na marginesie dodajmy, że w przypadku śmierci maksymalna kwota nie może przekraczać 300 tys. zł., zaś w przypadku zakażenia, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia kwota obejmująca wysokość odszkodowania i zadośćuczynienia nie może być wyższa niż 100 tys. zł.

Co ciekawe, dolne stawki nie zostały określone. - 6 grudnia 2013 roku skierowałam do ministra zdrowia uwagi na temat projektu nowelizacji ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Szczególnie mocno akcentowałam konieczność zmian przepisów w zakresie ustalania kwot odszkodowań i zadośćuczynień. Uważam, że w celu przeciwdziałania przypadkom, w których wnioskodawcom proponowane są rażąco niskie odszkodowania, zasadne jest wprowadzenie ich minimalnych kwot - powiedziała nam Krystyna Barbara Kozłowska, Rzecznik Praw Pacjenta.

Gra o pieniądze

Tymczasem przekonanie o niskich rekompensatach za zdarzenie medyczne doprowadziło do powstania zjawiska, którego istnienia nikt wcześniej nie przewidział. Dochodzi mianowicie do swoistej gry o pieniądze między pacjentami a niektórymi szpitalami.

Obie strony zakładają, że i tak sprawa trafi do sądu. Dlatego działalność komisji traktują jako etap wstępny przed właściwym, sądowym rozstrzygnięciem. Z tego też powodu szpital z całą premedytacją oferuje złotówkę, zaś pacjent z orzeczeniem komisji, że doszło do zdarzenia medycznego, pędzi do sądu po sprawiedliwość i większe pieniądze.

- Pacjenci czy też rodziny zmarłych pacjentów coraz bardziej świadomie korzystają z możliwości dochodzenia praw. Prawnicy, którzy ich reprezentują, również coraz chętniej składają wnioski do komisji, ponieważ wydane zaświadczenie sprawia, że mają ułatwioną drogę w postępowaniu sądowym o odszkodowanie - powiedziała Haczkowska.

A jaki finał mają w sądach sprawy wnoszone przez pacjentów? Z danych wydziału statystyki MS wynika, że w latach 2011-2012 w sądach rejonowych średnio w ponad 33% rozpatrzonych spraw uwzględniono w całości lub w części roszczenia powodów. W ponad 37% spraw oddalono żądania jako niezasadne, 2% pozwów zwrócono, a 3% odrzucono. Najwięcej prowadzonych spraw dotyczyło SPZOZ-ów - ponad 69%.

Jeśli chodzi o sądy okręgowe, to w latach 2011-2012 średnio w ponad 35% spraw uwzględniono w całości lub w części roszczenia powodów. W ponad 45% spraw oddalono je jako niezasadne. W 2011 r. zwrócono 10% pozwów, a w 2012 r. - 15%. Najwięcej prowadzonych spraw dotyczyło SPZOZ-ów - średnio ponad 83%.

Zatem przekonanie, że w większości przypadków pacjent w sądzie wygrywa, nie jest uzasadnione - przynajmniej statystycznie. Dodajmy jeszcze, że zarówno w sądach rejonowych, jak i okręgowych sprawy zakończone ugodami stanowiły zaledwie kilka procent.

Ile każą płacić sądy?

W 2012 r. łączna wysokość zasądzonych przez sądy rejonowe odszkodowań wyniosła 339 462 zł. Natomiast łączna wysokość zadośćuczynień sięgnęła w tym czasie 305 590 zł. Dotyczy to 22 spraw zakończonych prawomocnymi wyrokami.

W 2012 r. łączna wysokość zasądzonych przez sądy okręgowe odszkodowań wyniosła 945 833 zł. Z kolei łączna wysokość zadośćuczynień w tym czasie to 3 440 416 zł. Kwoty te odnoszą się do 43 rozpatrzonych prawomocnie spraw.

Nie wiadomo, co pokażą statystyki za rok 2013 r., ale z ostatnich doniesień mediów na temat wysokości zadośćuczynień i odszkodowań za stwierdzone zdarzenia medyczne nie wynika, żeby zanosiło się na zmianę roszczeniowego nastawienia. Prawdopodobnie pacjentów niezadowolonych z wysokości rekompensat proponowanych w związku z decyzjami komisji będzie przybywało. Będą odwoływać się do sądów.

Nie tylko szpitale

Tymczasem RPP postuluje, żeby komisje zajmowały się nie tylko zdarzeniami medycznymi, które miały miejsce w szpitalach, ale również tymi, które wystąpiły w innych placówkach ochrony zdrowia - w przychodniach, poradniach czy w prywatnych gabinetach lekarskich.

- Przypadki wyrządzenia szkód przez osoby wykonujące zawody medyczne poza szpitalami w ramach działalności leczniczej innej niż szpitalna pozostają poza zakresem regulacji określonej w ustawie. W takiej sytuacji pacjentowi pozostaje dochodzenie roszczeń na zasadach ogólnych określonych w Kodeksie cywilnym - zwraca uwagę Krystyna Barbara Kozłowska.

Istnieje obawa, że realizacja słusznego skądinąd postulatu RPP (miejsce wystąpienia zdarzenia medycznego nie powinno mieć znaczenia) może skończyć się tym, że komisje - mimo że działają w sposób mniej sformalizowany od sądów - nie będą w stanie poradzić sobie z zalewem wniosków składanych już nie tylko przez pacjentów leczonych w szpitalach. Nie dość, że będą oni dłużej czekali na rozpatrzenie wniosku, to pieniądze, jakie będą mogli uzyskać za poniesioną szkodę, pozostaną na niezmienionym, niskim poziomie.

Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    Najnowsze