Ratownik, który przybył na interwencję do nieprzytomnego dziecka, został zaatakowany przez jego ojca. Agresywny mężczyzna złamał mu szczękę.
Fot. Archiwum
Dwuletnia dziewczynka znajdowała się w ciężkim stanie. Miała ataki drgawek i problemy z oddychaniem. Gdy na miejscu pojawił się zespół pogotowia, naprzeciw wyszedł im ojciec dziewczynki i uderzył w twarz ratownika medycznego - informuje Dziennik Zachodni.
Cios był bardzo silny. Mężczyzna stracił na chwilę przytomność, ale wkrótce wrócił do siebie i zdołał zająć się dzieckiem.
Ojciec dziewczynki tłumaczył, że działał pod wpływem silnego wzburzenia.
Więcej: www.dziennikzachodni.pl