×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Warmińsko-Mazurskie: lekarz wyrzucony z pracy, bo nie udzielił pomocy

Autor: PAP/Rynek Zdrowia29 października 2013 15:57

Lekarz zespołu ratunkowego z Lidzbarka Warmińskiego w trybie natychmiastowym stracił we wtorek (29 października) pracę po tym, jak odmówił udzielenia pomocy medycznej choremu psychicznie pacjentowi. Lekarz zabronił też udzielenia takiej pomocy towarzyszącym mu ratownikom medycznym.

Warmińsko-Mazurskie: lekarz wyrzucony z pracy, bo nie udzielił pomocy
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Do incydentu z udziałem lekarza karetki pogotowia w Lidzbarku Warmińskim doszło we wtorek rano (29 października).

Jak powiedział rzecznik prasowy olsztyńskiej Izby Celnej Ryszard Chudy, patrol złożony z celnika i strażnika granicznego zauważył obnażonego, niemal zupełnie nagiego i zziębniętego mężczyznę. Ponieważ nie było z nim kontaktu słownego, patrol wezwał karetkę.

Z relacji Chudego wynika, że lekarz, który przyjechał na miejsce, stwierdził, że mężczyzna jest pijany i odmówił udzielenia mu pomocy. Zabronił także wpuszczenia zziębniętego człowieka do karetki, co chcieli uczynić towarzyszący lekarzowi ratownicy medyczni.

Jak się wkrótce okazało, mężczyzna, do którego wezwano karetkę, był chory psychicznie. Z miejsca zdarzenia zabrała go żona. Poinformowana o incydencie dyrektor lidzbarskiego szpitala w trybie natychmiastowym rozwiązała z lekarzem karetki kontrakt.

- Dzisiejsze zdarzenie było kroplą, która przelała czarę goryczy, bo do incydentów z udziałem tego lekarza dochodziło także w przeszłości w sytuacjach, gdy pomocy wymagali chorzy psychicznie lub pijani. Lekarz ten nie umiał się w takich wezwaniach zachować. Dzisiejszy incydent uważam za skandaliczny, ponieważ lekarzowi zabrakło empatii, przepraszam za to jego rodzinę - powiedziała dyrektor szpitala w Lidzbarku Agnieszka Lasowa.

Dyrektor przyznała, że lekarz, z którym rozwiązała we wtorek umowę, pracował wyłącznie w lidzbarskim pogotowiu, miał kilkuletni staż.

- Będę teraz miała kłopoty kadrowe, trudno o dobrego lekarza do zespołu ratownictwa medycznego, ale nie mogłam dłużej tolerować zachowań tego lekarza - dodała Lasowa.

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    Najnowsze