Ustawa o zawodzie psychologa. Czy jeszcze w tej kadencji Sejmu?
Na temat projektu Ustawa o zawodzie psychologa obradował w piątek, 10 lutego, Parlamentarny Zespół ds. Ustawowego Uregulowania Zawodu Psychologa. - Projekt nie ma charakteru politycznego. Gdyby rząd chciał przejąć jego prowadzenie – nie mamy nic przeciwko – zadeklarowała przewodnicząca zespołu, posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

- Zła kondycja psychiczna społeczeństwa po pandemii (szczególne dzieci i młodzieży), a także konieczność zreformowania opieki psychologicznej w oświacie powodują, że nie tylko środowisko psychologów oczekuje niecierpliwie na ustawę o zawodzie psychologa
- Poselski projekt w tej sprawie, choć nie ma takiego wymogu, był konsultowany z resortami zdrowia, edukacji oraz polityki społecznej i rodziny. Wszystko po to, żeby nie budził zastrzeżeń, kiedy trafi pod obrady Sejmu
- Projekt nie ma charakteru politycznego. Gdyby rząd chciał przejąć jego prowadzenie – nie mamy nic przeciwko – zadeklarowała przewodnicząca zespołu
Wrze wśród psychologów. "Nowe wyceny są fatalne"
Ustawa o zawodzie psychologa
Deklaracja przewodniczącej wynikała z kilku powodów. Przede wszystkim z tego, że do końca kadencji Sejmu pozostało kilka posiedzeń i nie ma gwarancji, że poselski projekt trafi pod jego obrady.
- Zespół wypracował treść projektu ustawy o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów, który jako projekt poselskie został złożony 18 października 2021 r. do laski marszałkowskiej i oczekuje na dalsze procedowanie. Od tego czasu minęło 480 dni – powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Dodała, że środowisko psychologów czeka na ustawę od 20 lat.
Są i inne powody skłaniające do pośpiechu. To kondycja psychiczna społeczeństwa po pandemii (szczególne dzieci i młodzieży), a także konieczność zreformowania opieki psychologicznej w oświacie.
Dziemianowicz-Bąk zapewniła, że poselski projekt zyskał przychylność ministerstw, które wskazywały na znaczenie i potrzebę szybkiego uregulowania statusu zawodu psychologa.
- Mimo że jest to projekt poselski, został skierowany do konsultacji resortowych - do resortu zdrowia, edukacji oraz polityki społecznej i rodziny – powiedziała i poinformowała, że zespół parlamentarny zaproponował, żeby ministrem nadzorującym zawód psychologa, a zaliczany jest on do zawodów zaufania publicznego, był minister polityki społecznej.
Podkreśliła również, że w konsultacjach społecznych uczestniczyło ponad 50 podmiotów zrzeszające środowiska psychologiczne. W wyniku wspólnej pracy przedstawicieli środowiska psychologów, opinii resortów i uwag Biuro Analiz Sejmowych powstały autopoprawki, które zreferował podczas posiedzenia parlamentarnego zespołu Dariusz Standerski, dyrektor legislacji Lewicy, ekonomista i prawnik.
Zawód psychologa zostanie uregulowany
Większość autopoprawek miała charakter redakcyjny i porządkujący. Merytoryczne uwagi dotyczyły zmiany terminu "klient" na "zamawiającym usługę psychologiczną", odpowiedzialności dyscyplinarnej za niepłacenie składek członkowskich na rzecz samorządu psychologów, określenia okresu przechowywania dokumentacji psychologicznej, tajemnicy zawodowej, doprecyzowania kryteriów, które trzeba spełnić, żeby być na regionalnej liście psychologów (ukończenie studiów I i II stopnia na kierunku psychologii lub jednolitych studiów magisterskich z psychologii).
W dyskusji głos zabrali m.in. przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Psychologicznego Stowarzyszenie Psychologów Sądowych, Polskiej Akademii Nauk, Ministerstwa Zdrowia.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)