Zgodnie z projektem nowelizacji, wydzielone na terenie uzdrowisk trzy strefy ochronne ulegną pewnym modyfikacjom. W strefie A, najbardziej chronionej, mają znaleźć się wszystkie budynki i urządzenia związane z lecznictwem, a tereny zielone stanowić co najmniej 65 proc. powierzchni.

W strefie B będą zlokalizowane m.in. obiekty usługowe i turystyczne, a zieleń zajmować ma co najmniej 50 proc. powierzchni. Strefa C ma być obszarem wpływającym na zachowanie walorów krajobrazowych i klimatycznych; udział terenów biologicznie czynnych ma w niej wynosić nie mniej niż 45 proc.

Według zapisów zaakceptowanych 30 listopada przez połączone sejmowe komisje zdrowia oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej, w strefie A, nie będzie można lokalizować hoteli. Będą jednak mogły funkcjonować w niej te, które już istnieją.

– Dla mnie to zapis kontrowersyjny. Nie dlatego, żebym chciał, aby w strefie A były hotele, ale to tak wygląda, jakby w niektórych przypadkach stare hotele w tej strefie dostały monopol na funkcjonowanie – powiedział Bronisław Dutka, przewodniczący komisji samorządu terytorialnego i polityki regionalnej.

Dodał, że w jego opinii nowelizacja spowoduje, że gminy uzdrowiskowe będą ograniczały wielkość strefy A, żeby umożliwić rozbudowę bazy hotelowej. Jak ocenił poseł, propozycja dotycząca zakazu budowy hoteli może spotkać się z zarzutem dotyczącym ograniczania konkurencji.

• LECZENIE UZDROWISKOWE