Tomaszów Maz.: rusza śledztwo w sprawie śmierci pacjenta po transfuzji
Prokuratura Rejonowa bada sprawę śmierci pacjenta Tomaszowskiego Centrum Zdrowia (Łódzkie). Prawdopodobnie personel leczniczy przetoczył pacjentowi krew innej grupy niż jego własna. Mężczyzna zmarł.

Mężczyzna był zakażony wirusem SARAS-CoV-2 i został położony w tzw. części covidowej oddziału. Tam pacjentem zajął się personel. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mogło dojść do pomyłki, pielęgniarka wykonała bowiem transfuzję krwi niewłaściwemu pacjentowi. Podana grupa krwi nie była zgodna z grupą pacjenta. Mężczyzna zmarł.
Śledztwo prowadzone jest w kierunku narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia pacjenta. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Swoje postępowanie wyjaśniające prowadzi również tomaszowski szpital. Oprócz tragicznej w skutkach pomyłki okazuje się, że doszło do złamania procedur, bo transfuzja została wykonana bez obecności lekarza.
Więcej: naszemiasto.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)