Do gabinetu lekarza w trakcie badania wchodzi, kto chce. "To naruszenie praw"

Sprawą zajmował się Rzecznik Praw Pacjenta, a efekty kontroli zamieszczono w najnowszym raporcie podsumowującym interwencje RPP. 

- Pacjentka zgłosiła się do przychodni na badania, jednak w gabinecie lekarza brak było parawanu, zapewniającego poczucie intymności, a w trakcie badania do pomieszczenia bez pukania wchodzili inni pacjenci oraz personel medyczny - czytamy w relacji.

Stanowisko RPP jest w tym zakresie jasne: pacjent ma prawo do poszanowania intymności i godności, w szczególności w czasie udzielania mu świadczeń zdrowotnych. Intymność pacjenta dotyczy do wszelkich uczuć i działań związanych z udzielaniem świadczeń opieki zdrowotnej.

- Opisana sytuacja skutkowała tym, że pacjentka poczuła uzasadnione skrępowanie. Można było tego uniknąć, gdyby podczas badania postawiono parawan oddzielający miejsce badania od drzwi wejściowych - czytamy. 

RPP jednoznacznie stwierdził, że naruszono prawa pacjentki do godności i intymności; a także, że podmiot leczniczy powinien zastosować wszelkie dostępne urządzenia, w tym parawany mające na celu zapewnienie pacjentom intymności i godności w trakcie udzielania świadczeń zdrowotnych.

Rzecznik wskazał, że personel medyczny powinien zostać pouczony, że nie powinien wchodzić do gabinetu lekarza, w trakcie badania pacjentki. Z kolei przychodnia powinna wprowadzić możliwość otwierania drzwi do pomieszczenia tylko z jednej strony (lekarza), aby uniemożliwić osobom trzecim wchodzenie do gabinetu podczas badania pacjenta.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

• RZECZNIK PRAW PACJENTA
• POZ
• RPP
• PRZYCHODNIA
• PORADNIA