Śledztwo w Sieradzu: pacjent zmarł po przetoczeniu krwi niewłaściwej grupy
Prokuratura Rejonowa w Sieradzu wszczęła śledztwo w sprawie tragicznie zakończonej transfuzji krwi. Obecnie prokuratura oczekuje na protokół z wynikami sekcji zwłok zmarłego pacjenta. Po ich otrzymaniu zwróci się do biegłych o wydanie opinii.
Według prokuratury u Stanisława M., leczonego w sieradzkim szpitalu, zdiagnozowano raka żołądka.
Jak poinformował w czwartek (9 kwietnia) rzecznik sieradzkiej prokuratury Józef Mizerski, z ustaleń śledczych wynika, że 20 marca br. pacjentowi przetoczono krew innej grupy. Najprawdopodobniej była ona przeznaczona dla innego chorego o takim samym nazwisku, który w tym samym czasie przebywał w szpitalu.
Po przetoczeniu krwi u pacjenta wystąpił wstrząs poprzetoczeniowy. Mężczyzna został przewieziony na oddział intensywnej terapii, gdzie po kilku dniach zmarł.
Prokuratura zabezpieczyła dokumentację lekarską i próbki krwi, która została przetoczona; przesłuchano także członków rodziny zmarłego.
W śledztwie przesłuchani zostaną również lekarze i pielęgniarki, którzy uczestniczyli w leczeniu Stanisława M. oraz personel, który wykonywał czynności związane z wydawaniem preparatów krwi.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)