Rzeszów: 15-latka chciała sprzedać nerkę?
Rzeszowski sąd rodzinny wkrótce zajmie się 15-latką, która w internecie zamieściła ogłoszenie dotyczące sprzedaży nerki. Dziewczyna tłumaczyła policji, że anons zamieściła dla żartu.

Ponieważ handel narządami jest w Polsce zabroniony sprawą nieletniej zajmie się sąd rodzinny.
Wśród ogłoszeń o sprzedaży narządów najwięcej dotyczy sprzedaży nerek. Zdarzają się oferty sprzedaży szpiku lub kawałka wątroby.
W niektórych ogłoszeniach są podane ceny minimalne, np. 30 tys. zł. W innych ogłoszeniodawcy tłumaczą, że chcą sprzedać narząd z powodu trudnej sytuacji finansowej. Inni zaznaczają, że są osobami młodymi.
Najczęściej podają kontakt e-mailowy lub telefoniczny, co ułatwia policji dotarcie do nich.
W naszym kraju ścigane są osoby, które chcą sprzedać lub kupić narząd. Każda próba handlu to przestępstwo, za które grozi do roku więzienia i grzywna.
Więcej: www.gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)