×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Rezydenci ostrzegają: limit na recepty może zaszkodzić pacjentom. "Sparaliżowanie funkcjonowania przychodni"

Autor: PW • Źródło: Rynek Zdrowia02 lipca 2023 17:19Aktualizacja: 02 lipca 2023 17:22

Porozumienie Rezydentów OZZL odpowiedziało na przedstawiony przez ministra zdrowia projekt wprowadzenia limitu 300 recept lub wypisania ich dla 80 pacjentów na 10 godzin pracy. - To może oznaczać sparaliżowanie funkcjonowania przychodni przede wszystkim ich pediatrycznych części - twierdzą rezydenci. Minister chce wdrożenia takiego prawa po wykryciu nadużyć polegających na wypisywaniu ogromnych ilości recept zdalnie.

Rezydenci ostrzegają: limit na recepty może zaszkodzić pacjentom. "Sparaliżowanie funkcjonowania przychodni"
Porozumienie Rezydentów krytykuje limity wystawiania recept przez lekarzy. Fot. AdobeStock
  • Porozumienie Rezydentów w mediach społecznościowych krytycznie wypowiada się na temat limitu na wystawianie e-recept wprowadzonego dla lekarzy
  • Według nich opisany przez ministra limit na wydawanie e-recept może zaszkodzić pacjentom. Podczas 10 godzin pracy lekarza będzie mógł on wystawić e-recepty 80 chorym lub maksymalnie 300 recept
  • Nie jest niczym dziwnym, że w okresie wzmożonych infekcji pediatrzy szczególnie w mniejszych miejscowościach przyjmują ponad 120 pacjentów dziennie - twierdzą rezydenci

Limit 300 recept lub 80 pacjentów. Rezydenci: skrajnie nieprzemyślane

W piątek, 30 czerwca minister poinformował, że podpisał doniesienie do prokuratury w sprawie 10 lekarzy, którzy dopuścili się co najmniej pięciu przestępstw w związku z wystawieniem e-recept. Przekazał również, że resort zdrowia wprowadzi limit liczby recept wystawianych przez jednego lekarza, co ma ukrócić nadużycia.

Zgodnie z nimi podczas 10 godzin pracy lekarza będzie mógł on wystawić e-recepty 80 pacjentom. - To oznacza, że mniej więcej 300 recept będzie górnym ograniczeniem - powiedział Niedzielski.

 - Uważamy to rozwiązanie, za skrajnie nieprzemyślane i sądzimy, że może oznaczać sparaliżowanie funkcjonowania przychodni przede wszystkim ich pediatrycznych części - komentują lekarze z Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

"Pediatrzy przyjmują ponad 120 pacjentów"

Według nich opisany przez ministra limit na wydawanie e-recept może zaszkodzić pacjentom.

- Nie jest niczym dziwnym, że w okresie wzmożonych infekcji pediatrzy szczególnie w mniejszych miejscowościach przyjmują ponad 120 pacjentów dziennie. Z prostych obliczeń wynika, że dzięki najnowszym regulacjom zaproponowanym przez Ministra Zdrowia nawet 1/3 pacjentów nie dostanie leków - stwierdził członek zarządu PR OZZL Michał Macur, na co dzień pracujący w POZ.

Rezydenci stawiają nawet pytane: Co w sytuacjach skrajnych, kiedy ciężko chory pacjent przyjdzie do lekarza POZ w celu pilnego otrzymania leków ratujących życia, a lekarz będzie mieć już przekroczony swój dzienny limit recept?

- Jeżeli pacjentowi wskutek nowych regulacji stanie się krzywda, to czy Minister Zdrowia weźmie na siebie oczywistą odpowiedzialność? Zgadzam się, że funkcjonowanie receptomatów jest oczywistą patologią, ale rozwiązanie ministra jest jak strzelanie z działa wielolufowego do myszy - uważa Michał Macur.

Według Porozumienia Rezydentów ograniczenie wystawiania leków psychotropowych poprzez e-recepty, które też ma się pojawić, "może uderzyć w pacjentów bólowych, w wieloletnim leczeniu przeciwbólowym, dzięki któremu mogą normalnie funkcjonować". Takie rozwiązanie ich zdaniem "pomija też problematykę sytuacji nagłych, w których pacjent może potrzebować leku, np. przeciwlękowego, a nie ma możliwości kontaktu z lekarzem".

 Minister kontra NIL

Przypomnijmy, że podczas konferencji, na której minister zdrowia Adam Niedzielski mówił o wprowadzanych ograniczeniach w wystawianiu recept.

Minister powołał się na przypadki, gdy lekarze w ciągu roku wystawili od 100 do 400 tysięcy recept. To oznacza - jak wskazał - że dziennie wystawiali oni od blisko 300 do ponad tysiąca recept.

 - Ponieważ samo środowisko lekarskie nie jest w stanie pozbyć się ze swojego grona czarnych owiec, czyli tych lekarzy, którzy łamią zasady etyki zawodowej, łamią prawo i stwarzają zagrożenie zdrowia i życia pacjenta, ja zdecydowałem się podjąć drastyczne działania - powiedział Niedzielski podczas konferencji w piątek, mówiąc o doniesieniach do prokuratury na 10 lekarzy.

Jeszcze tego samego dnia, w odpowiedzi na zarzuty ministra konferencję zorganizowała Naczelna Izba Lekarska. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski wyliczał, że w okresie od 20 kwietnia do 29 czerwca, Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej skierował osiem zawiadomień w sprawie 30 lekarzy i lekarzy dentystów.

- 2,5 miesiąca wystarczyło, aby w niektórych sprawach rzecznik skierował już sprawy do sądu i to on będzie rozpatrywał, czy ukarać danego lekarza, a zwróćmy uwagę, że ten czas 2,5 miesiąca to czas rzeczywiście bardzo krótki - twierdził prezes Jankowski.

 

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum