Resortowa "charakterystyka" pielęgniarki szkolnej
Pielęgniarka szkolna - w opinii resortu zdrowia - powinna być połączeniem lekarza, ratownika i terapeuty jednocześnie. Tak wynika z nowych założeń do projektu ustawy regulującej medycynę w szkole.

Pielęgniarki szkolne według nowych założeń powinny monitorować, czy rodzice zaszczepili dzieci, czy byli z nimi u dentysty albo wykonali zalecenia lekarza. Powinny też ściśle współpracować z nauczycielami i dyrektorem, a wszystkie potrzebne informacje na końcu przekazać lekarzowi rodzinnemu, sprawującemu opiekę nad danym uczniem. Nie osobiście ani telefonicznie, ale poprzez specjalną platformę informatyczną służącą do wymiany informacji medycznych.
Pozycja pielęgniarki w strukturze szkolnej ma zostać wzmocniona. Będzie opiekowała się przewlekle chorymi uczniami, robić badania wzroku i słuchu oraz kontrolować wagę wszystkich uczniów, a także pomagać im w problemach psychicznych, jak spadek nastroju, anoreksja czy bulimia. Z dziewczynkami - wraz z położną - porozmawia o dojrzewaniu.
Jej uprawnienia będą zapisane w ustawie, i to podpisanej przez dwa ministerstwa: zdrowia i edukacji. Jednym z celów jest usprawnienie współpracy na linii szkoła - ochrona zdrowia.
Więcej: www.gazetaprawna.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)