RPO ws. rozszerzenia wykazu placówek leczniczych dla tymczasowo aresztowanych
Wykaz placówek zdrowotnych, w których mogą leczyć się osoby pozbawione wolności, powinien być uzupełniony o podmioty spoza struktury więziennej - uważa RPO. Według niego placówki przy zakładach karnych czy aresztach często nie wykonują odpowiednich świadczeń medycznych.

Rzecznik zwrócił się do ministra sprawiedliwości z prośbą o uzupełnienie przepisów rozporządzenia w sprawie wykazu zakładów leczniczych, w tym psychiatrycznych, przeznaczonych do wykonywania tymczasowego aresztowania. Adam Bodnar chciałby, aby zawierał on, obok więziennych zakładów leczniczych, również placówki znajdujące się poza strukturą więziennictwa.
W rozporządzeniu MS, które weszło w życie 1 lipca, jest wykaz 124 miejsc, w których mogą być leczone osoby tymczasowo aresztowane. Wszystkie znajdują się przy zakładach karnych lub aresztach śledczych.
Zgodnie z rozporządzeniem muszą one zapewniać stały nadzór nad tymczasowo aresztowanymi, mieć drzwi i okna wyposażone w urządzenia uniemożliwiające samowolne wyjście, system monitoringu umożliwiający obserwację drzwi wejściowych, okien zewnętrznych, sal dziennego pobytu, izolatek oraz korytarzy, elektroniczny system sygnalizujący niekontrolowane otwarcie drzwi i okien. Muszą też zatrudniać personel w liczbie co najmniej dwukrotnie większej niż liczba łóżek przeznaczonych dla tymczasowo aresztowanych.
W opinii RPO w wykazie brakuje "wolnościowych" podmiotów leczniczych, co może oznaczać, że tymczasowe aresztowanie osoby, której stan zdrowia wymaga umieszczenia w zakładzie leczniczym, będzie wykonywane wyłącznie w placówkach więziennych niedysponujących odpowiednimi świadczeniami medycznymi.
- Może wówczas dojść do naruszenia fundamentalnych praw konstytucyjnych, takich jak prawo do ochrony zdrowia i życia, prawo do wolności od nieludzkiego bądź poniżającego traktowania lub karania oraz prawo dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej. Pozostawienie więźnia bez odpowiedniej opieki medycznej, czy uniemożliwienie skorzystania z pomocy lekarskiej stanowi również traktowanie sprzeczne z postanowieniami Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności - napisał rzecznik w piśmie do MS.
Bodnar zaznacza jednak, że placówki medyczne spoza struktury więziennej muszą spełniać warunki dotyczące przebywania w nich osób tymczasowo aresztowanych, czyli uniemożliwiające ucieczkę oraz niekontrolowany kontakt z osobami trzecimi, a jednocześnie zapewniać dostęp do tymczasowo aresztowanego przez organa prowadzące postępowanie karne. - Co do zasady więc, nie może to być każdy wolnościowy podmiot leczniczy - przypomniał RPO.
Ministerstwo ma miesiąc na odpowiedź rzecznikowi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)