×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Przychodnia udzielała porad na papierze? NFZ zawiadomił prokuraturę

Autor: oprac. MCD • Źródło: Rynek Zdrowia, Dziennik Wschodni22 marca 2023 12:30

Ośrodek zdrowia w Ostrówku w powiecie lubartowskim miał fałszować dokumentację medyczną i zawyżać liczby udzielanych świadczeń, aby wyłudzić pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia. Chodzi o kilkaset porad, które zakwestionował NFZ. Dochodzenie w sprawie prowadzi lubartowska policja.

Przychodnia udzielała porad na papierze? NFZ zawiadomił prokuraturę
Ośrodek zdrowia miał produkować fałszywą dokumentację medyczną, aby wyłudzić pieniądze z NFZ. Sprawę wyjaśnia policja Fot. AdobeStock
  • Wątpliwości inspektorów lubelskiego oddziału Funduszu wzbudziła liczba wykazanych przez ośrodek w Ostrówku porad udzielanych tzw. pacjentom spoza listy podstawowej opieki zdrowotnej
  • - Placówka regularnie przekazywała większą liczbę wykonywanych porad, niż inne przychodnie rodzinne - powiedziała w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" rzeczniczka lubelskiego oddziału NFZ, Małgorzata Bartoszek
  • Gazeta dotarła także do jednego z pacjentów, który miał leczyć się w lecznicy, choć w rzeczywistości nie korzystał z jej usług
  • NFZ złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.  Lubartowska komenda policji w grudniu zeszłego roku, sprawę umorzyła, po złożonym przez NFZ zażaleniu, postępowanie jednak wznowiono

Przychodnia zawyżała liczbę udzielonych świadczeń? NFZ zakwestionował kilkaset porad 

Lubartowska policja prowadzi dochodzenie w sprawie ośrodka zdrowia w Ostrówku, który miał produkować fałszywą dokumentację medyczną, aby wyłudzić pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia. 

Wątpliwości inspektorów wzbudziła liczba udzielonych świadczeń wykazanych do NFZ przez ośrodek. A dokładniej rzecz ujmując, porad udzielanych tzw. pacjentom spoza listy podstawowej opieki zdrowotnej. 

- Placówka regularnie przekazywała większą liczbę wykonywanych porad, niż inne przychodnie rodzinne - powiedziała w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" Małgorzata Bartoszek, rzeczniczka prasowa lubelskiego oddziału NFZ. 

Jak opowiedziała, przedstawiona dokumentacja medyczna zawierała błędy.  NFZ odnotował także nadużycia zgłaszane przez pacjentów za pomocą internetowych kont (IKP). - Zgromadzone informacje sugerowały, że porady mogły nie mieć miejsca. Dodatkowo mogło dojść do nieuprawnionego posługiwania się przez lekarza danymi pacjentów - przyznała rzeczniczka.  

"Dziennik Wschodni" dotarł także do jednego z pacjentów, który miał leczyć się w lecznicy, choć w rzeczywistości ani on, ani jego żona nie korzystali z jej usług. Oboje za to byli pacjentami jednej z niepublicznych poradni w Puławach. Jak się okazało pracuje w niej także lekarz, który jednocześnie jest współwłaściciel NZOZ-u w Ostrówku. 

Policja wznowiła postępowanie. Pacjenci wzywani są do złożenia wyjaśnień 

Medyk w rozmowie z dziennikarzami gazety zaznaczył, że do czasu zakończenia prowadzonego dochodzenia, nie będzie sprawy komentował. 

NFZ złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa poradnię w Ostrówku latem minionego roku. Lubartowska komenda policji w grudniu sprawę umorzyła. Po złożonym przez NFZ zażaleniu postępowanie jednak wznowiono.

Pacjenci, których dane pojawiły się w rejestrze ośrodka, a porady z ich udziałem zakwestionował NFZ, wzywani są obecnie na policję celem złożenia wyjaśnień. 

 

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    Najnowsze