Prokuratura: pobicie nie było przyczyną śmierci pacjentki szpitala psychiatrycznego w Radomiu
Z wstępnych ustaleń sekcji zwłok wynika, że obrażenia stwierdzone na ciele pacjentki po pobiciu nie miały związku ze zgonem - informuje portal rynekzdrowia.pl Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu, która zajmuje się pobiciem 72-letniej pacjentki szpitala psychiatrycznego w Radomiu.

Jak dodaje Małgorzata Chrabąszcz, sekcja zwłok wykazała miażdżycę uogólnioną, chorobę niedokrwienną serca a bezpośrednią przyczyną zgonu była niewydolność serca.
Pacjentka zmarła 13 sierpnia. Zgodnie z ustaleniami prokuratury, została pobita w okresie od 27 lipca do 3 sierpnia (dokładnej daty nie ustalono). Prawdopodobnie została pobita przez inną pacjentkę Samodzielnego Wojewódzkego Publicznego Zespołu Zakładów Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej w Radomiu. Po pobiciu była poddana obdukcji lekarskiej, z której wynika, że doznała obrażeń twarzy i ramienia.
Jak informuje Małgorzata Chrabąszcz obrażenia te spowodowały naruszenie czynności narządów ciała pacjentki na okres poniżej 7 dni w rozumieniu art. 157 par. 2kk. - W sprawie pobicia pacjentki prokuratura będzie dalej prowadziła postępowanie z oskarżenia publicznego, ponieważ do zdarzenia doszło na terenie szpitala.
Prokuratorzy będą badać m.in., czy personel medyczny nie zaniedbał obowiązków, związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa pacjentom. Z prośbą o wyjaśnienia i szczegóły sytuacji do dyrektora radomskiego szpitala wystąpił Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego.
- Wczoraj (16 sierpnia) takie wyjaśnienia do nas wpłynęły. W tym momencie analizujemy te dokumenty - mówi nam Marta Milewska rzecznik prasowy urzędu. Dodaje, że ponieważ sprawa jest przedmiotem działań podjętych przez prokuraturę, to w jej gestii jest ostateczne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia.
Jak udało nam się dowiedzieć, z wyjaśnień złożonych przez dyrektora szpitala w Radomiu wynika, że nie było zaniedbań organizacyjnych w placówce. Z dokumentów, które dyrektor przedstawił w urzędzie wynika, że liczba personelu na oddziale, jest zgodna z normami.
Jak informowaliśmy w portalu rynekzdrowia.pl radomski szpital przeprowadza obecnie restrukturyzację zatrudnienie, w wyniku której do zwolnień wytypowano już 40 osób. Placówka ma zadłużenie sięgające 32 mln zł, natomiast płace stanowią około 80 proc. kosztów w budżecie szpitala. Zwolnienia mają dać oszczędności rzędu 1,8-2 mln zł.
Jak informuje Marta Milewska, z wyjaśnień składanych przez dyrektora radomskiego szpitala w Urzędzie Marszałkowskim wynika, że restrukturyzacja zatrudnienia w placówce nie obejmuje personelu medycznego. Ma dotyczyć głównie administracji i nie wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo pacjentów na oddziałach szpitalnych.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)