Poznań: przyznał się do błędu, ale nie przeprosił pacjentki
Pacjentka, która z winy lekarza doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu, będzie dochodziła swoich racji w procesie z powództwa cywilnego. Sąd Lekarski uznał Piotra J. winnym i udzielił mu nagany. Naczelna Izba Lekarska podtrzymała wyrok.

Sąd lekarski skazał lekarza nie za spowodowanie kalectwa pacjentki, tylko za postępowanie niezgodne z zasadami wykonywania zawodu lekarza. Jak wyjaśnia Wojciech Łącki, przewodniczący NSL, za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu lekarz może odpowiadać przed sądem powszechnym.
Doktor J. o którym mowa, w Szpitalu Wojewódzkim w Poznaniu już nie pracuje. Pacjentka z jego strony nie usłyszała nawet słowa przepraszam.
W Poznaniu w 2012 r. do Sądu Lekarskiego wpłynęło 99 spraw dotyczących błędów lekarskich.
Więcej: www.gloswielkopolski.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)