Policja wyjaśni, dlaczego nie przyjęto pacjenta na SOR
Policja zbada, czy lekarze ze szpitala w Polanicy-Zdroju (woj. dolnośląskie) złamali prawo, odmawiając udzielenia pomocy mężczyźnie, który spadł ze schodów. Dopiero po wizycie w innym szpitalu (w Opolu) okazało się, że ma poważny uraz czaszkowo-mózgowy i krwiaka.

Gazeta Wrocławska opisuje zdarzenia z 8 listopada, gdy przebywający u kuzynki w Kudowie-Zdroju 57-letni mieszkaniec woj. opolskiego spadł ze schodów i doznał urazu czaszkowo-mózgowy z krwiakiem. Stwierdzono to dopiero w Wojewódzkim Specjalistycznym Zespole Neuropsychiatrycznym w Opolu, po powrocie pacjenta do domu. Szpital w Polanicy-Zdroju w woj. dolnośląskim odmówił przyjęcia pacjenta na SOR (odmawia tez wyjaśnień).
Sprawą zajęła się Komenda Powiatowa Policja w Krapkowicach, skąd pochodzi pacjent; wysłała oficjalne zawiadomienie do komisariatu w Polanicy-Zdroju. Śledczy wyjaśnią, czy doszło do zaniedbania i kto, ewentualnie, za to odpowiada.
Czytaj: www.gazetawroclawska.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)