Podczas zabiegu doszło u pacjenta do zakażenia gałki ocznej. RPP: naruszono prawo do informacji
Rzecznik Praw Pacjenta podjął interwencję w sprawie pacjenta, który został zakażony bakterią podczas zabiegu iniekcji produktu leczniczego do ciała szklistego oka. – Pacjent nie posiadając informacji dotyczących metod postępowania leczniczego, nieświadomie zaakceptował również ryzyka podjęcia leczenia zaleconym preparatem leczniczym – wskazał RPP.

- Rzecznik Praw Pacjenta przypomina, że każdy pacjent ma prawo do informacji i opisuje sprawę, w której to prawo zostało naruszone
- Pacjent - jak relacjonuje RPP - został podczas zabiegu iniekcji produktu leczniczego do ciała szklistego oka zakażony bakterią, co wykazały badania mikrobiologiczne
- Z ustaleń RPP wynika, że ze względu na działania personelu medycznego szpitala, pacjent został pozbawiony realnej możliwości dokonania wyboru metody leczenia
- - Naruszenia prawa do informacji należy doszukiwać się bez względu na to, czy wystąpiły skutki w postaci uszkodzenia lub rozstroju zdrowia – wyjaśnia RPP
Składka zdrowotna w 2023. ZUS wydał ważny komunikat
Lek na nadciśnienie nie będzie już sprzedawany w Polsce
RPP interweniuje w sprawie zabiegu okulistycznego
Jak informuje na swojej stronie RPP, pacjent w podmiocie leczniczym miał przeprowadzany zabieg iniekcji produktu leczniczego do ciała szklistego oka.
- Podczas zabiegu doszło do zakażenia bakterią. Potwierdził to wynik przeprowadzonych badań mikrobiologicznych. Pacjent został skierowany do innego szpitala, gdzie wyczyszczono gałkę oka oraz pobrano próbki do badań mikrobiologicznych - czytamy w komunikacie.
Jak informuje biuro RPP, na podstawie zebranych dowodów ustalono, że "w wyniku działań personelu medycznego szpitala, pacjent został pozbawiony realnej możliwości dokonania wyboru metody leczenia".
- Nie posiadając informacji dotyczących metod postępowania leczniczego, nieświadomie zaakceptował również ryzyka podjęcia leczenia zaleconym preparatem leczniczym. Taka decyzja powinna zostać podjęta podczas wizyty lekarskiej przed wykonanym zabiegiem. Lekarz powinien szczegółowo poinformować pacjenta o wszystkich konsekwencjach wynikających z zastosowania poszczególnych metod, w tym o stopniu i możliwym zakresie ryzyka powikłań, tak aby pacjent mógł w sposób w pełni świadomy uczestniczyć w wyborze najlepszej dla siebie metody. W omawianej sprawie doszło do bezpodstawnego scedowania tego obowiązku na pacjenta, który przed przystąpieniem do realizacji zabiegu doszklistowej iniekcji nie został poinformowany o ewentualnych powikłaniach - informuje biuro RPP na swojej stronie.
Rzecznik ustalił również, że podczas zabiegu doszło do naruszenia prawa pacjenta do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością.
- Szpital, niezgodnie z wytycznymi producenta, przygotowywał oraz przechowywał rozwieracze okulistyczne. Ponadto Rzecznik stwierdził zaniedbania w zakresie prowadzenia dekontaminacji (mycie, dezynfekcję i sterylizację) powierzchni i rąk, o czym świadczą wyniki wymazów czystościowych z bloku operacyjnego - informuje biuro rzecznika.
RPP wskazuje, że "naruszenia prawa do informacji należy doszukiwać się bez względu na to, czy wystąpiły skutki w postaci uszkodzenia lub rozstroju zdrowia. Naruszenie tego dobra osobistego występuje już z chwilą nieudzielenia pacjentowi informacji. Tym samym należy uznać, że naruszono prawo pacjenta do informacji oraz wyrażenia zgody na udzielenie świadczeń zdrowotnych".
Rzecznik Praw Pacjenta w piśmie do placówki medycznej, w którego działalności stwierdził naruszenie praw pacjenta, formułuje zalecenia, co do sposobu załatwienia danej sprawy. W tym przypadku wniósł o pouczenie personelu w zakresie przestrzegania przepisów regulujących prawo pacjenta do świadczeń zdrowotnych i informacji oraz opracowanie nowych formularzy świadomej zgody pacjenta zawierających szczegółowe informacje w zakresie wszelkich możliwych do przewidzenia skutków zabiegu.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)