- Jeśli lekarz uzna, iż w świetle wiedzy medycznej uzasadnione jest całkowite zwolnienie ucznia z zajęć w-f przez określony czas (semestr, czy rok), to opinię o takim zwolnieniu jest on, tak jak dotychczas, w pełni uprawniony wystawić - podkreśla w informacji dla prasy Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.

PPOZ wydało oświadczenie, gdyż - jak przyznaje - sporo zamieszania wywołało rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej (z 10 czerwca 2015) dotyczące m.in. zasad zwalniania uczniów z lekcji wychowania fizycznego.

Zgodnie z nowymi przepisami - od 1 września w polskich szkołach zmieniają się zasady zwalniania z lekcji wychowania fizycznego. Z interpretacji rozporządzenia wynika, że to „dyrektor szkoły zwalnia ucznia z wykonywania określonych ćwiczeń fizycznych na zajęciach wychowania fizycznego, na podstawie opinii o ograniczonych możliwościach wykonywania przez ucznia tych ćwiczeń wydanej przez lekarza, na czas określony w tej opinii".

Jak uważa PPOZ, wspomniane rozporządzenie MEN w żaden sposób nie może ograniczać lekarza w jego uprawnieniach do wystawiania zaświadczeń o stanie zdrowia, gdyż ich wystawianie jest uregulowane ustawą o zawodzie lekarza. Tak wynika z analizy prawnej, którą przeprowadziło PPOZ.

Rozporządzenie może natomiast wskazywać w jaki sposób owe zaświadczenia wykorzystuje się dla potrzeb ocenienia, kwalifikowania czy promowania uczniów. Nowe przepisy wprowadzają też możliwość wystawiania zaświadczeń będących podstawą zakresowego zwolnienia z w-f.

- Jeśli lekarz uzna, iż w świetle wiedzy medycznej uzasadnione jest całkowite zwolnienie ucznia z zajęć w-f przez określony czas (semestr, czy rok), to opinię o takim zwolnieniu jest on, tak jak dotychczas, w pełni uprawniony wystawić - informuje Bożena Janicka.

Jak tłumaczy portalowi rynekzdrowia.pl Lidia Gądek, lekarz rodzinny, posłanka, przewodnicząca sejmowego zespołu ds. POZ, lekarz może wystawiać zaświadczenie całoroczne, z tym, że w oparciu o wiedzę medyczną powinny one być ograniczone do szczególnych przypadków.

W większości przypadków, w razie istnienia przeciwwskazań, lekarze są w stanie i mogą wskazać te ćwiczenia, których uczeń nie powinien wykonywać, co nie wyklucza jednak udziału ucznia w innych ćwiczeniach podczas lekcji wychowania fizycznego.

Rozporządzenie MEN jest próbą powstrzymania fali zwolnień z lekcji w-f. Problem ten już wiele lat temu dostrzegli lekarze zrzeszeni wokół PPOZ, podkreślając dramatyczne skutki braku aktywności fizycznej wśród młodych ludzi: otyłość, podwyższone ciśnienie tętnicze, wady postawy, niską wydolność organizmu.

W liście skierowanym do Ministra Edukacji proponowali, aby Ministerstwo zbadało, co jest prawdziwą przyczyną „strachu” przed wuefem. Ich zdaniem jest to nie tylko zły stan zdrowia uczniów, ale także niedostosowana do ich predyspozycji oferta nauczania i - przede wszystkim - wpływ oceny z wychowania fizycznego na średnią ocen na świadectwie.

Podobał się artykuł? Podziel się!