PIP: salowe nie powinny sprzątać basenu
Państwowa Inspekcja Pracy uznała, że Specjalistyczny Szpital im. dra A. Sokołowskiego w Wałbrzychu nie miał prawa oddelegować salowych do sprzątania centrum Aqua-Zdrój.

Przed oficjalnym otwarciem centrum Aqua-Zdrój, które było zaplanowane na 21 czerwca, kilka salowych z placówki zostało zaangażowanych do sprzątania. Mariola Dudziak, dyrektor szpitala wyjaśniła, że zwrócił się do niej Bogdan Stanek, prezes spółki Aqua-Zdrój z prośbą o pomoc w pracach porządkowych. Dyrekcja szpitala udzieliła pomocy, ale jak podkreśla odpłatnie.
W pracach porządkowych pomagało pięć pań pracujących w szpitalu. Z każdą z nich spółka Aqua-Zdrój podpisała wcześniej umowę zlecenie. Nie doszło więc do sytuacji, żeby pomagały sprzątać w godzinach pracy w szpitalu. Inne zdanie mają inspektorzy PiP. Uznali, że szpital zawarł ze spółką umowę na świadczenie tego typu usług, niezgodnie z zapisami statutu nadanego mu przez Sejmik Dolnośląski.
PIP ustalił, że w ewidencji wyjść ze szpitala nie odzwierciedlono faktu opuszczenia zakładu pracy przez pracowników. Podobnie jak w przypadku kart ewidencji czasu pracy - w nich również nie odnotowano, że salowe pracowały w tym dniu w zupełnie innej firmie.
Posłanka Anna Zalewska (PiS) wystosowała pisma interwencyjne w tej sprawie do Ministerstwa Zdrowia oraz prezesa NFZ. Jak podkreśla, Fundusz we wstępnej odpowiedzi wyraził zaniepokojenie i zapowiedział pilne wyjaśnienie sprawy przez dolnośląski oddział.
Więcej: walbrzych.naszemiasto.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)