PE wzywa polski rząd do "zniesienia zakazu aborcji zagrażającego życiu kobiet". Jest rezolucja
Aborcja. Największe frakcje polityczne w Parlamencie Europejskim przyjęły w czwartek, 11 listopada rezolucję, w której wzywają polski rząd do "zniesienia zakazu aborcji, zagrażającego życiu kobiet".

- Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję ws. aborcji w Polsce
- Europarlament wezwał w niej polski rząd do "zniesienia zakazu aborcji, zagrażającego życiu kobiet"
- PE przypomniał w komunikacie, że wrześniu 30-letnia Polka zmarła na sepsę, ponieważ lekarze nie przeprowadzili ratującej życie aborcji, czekając na obumarcie płodu z powodu ograniczeń dotyczących legalnych aborcji w Polsce
Europosłowie ubolewają nad restrykcyjnym prawem w Polsce
W rezolucji przyjętej w czwartek 373 głosami za, przy 124 przeciw i 55 wstrzymujących się, Parlament Europejski wzywa polski rząd "do zapewnienia, że już żadna kobieta w Polsce nie umrze z powodu tego restrykcyjnego prawa. Należy zagwarantować dostęp do bezpiecznych, legalnych i bezpłatnych usług aborcyjnych" - stwierdził PE.
PE przypomniał w komunikacie, że wrześniu 30-letnia Polka zmarła na sepsę, ponieważ lekarze nie przeprowadzili ratującej życie aborcji, czekając na obumarcie płodu z powodu ograniczeń dotyczących legalnych aborcji w Polsce
Czytaj też: Zmarła w 22. tygodniu ciąży. Lekarze zwlekali z aborcją? Oświadczenie
Europosłowie ubolewają, że z powodu restrykcyjnego prawa kobiety muszą szukać aborcji, niespełniających standardów bezpieczeństwa, wyjeżdżać za granicę w celu ich dokonania lub donosić ciążę wbrew swojej woli, także w przypadku śmiertelnego upośledzenia płodu. Parlament wezwał państwa członkowskie do skuteczniejszej współpracy w celu ułatwienia transgranicznego dostępu do aborcji, na przykład poprzez zapewnienie polskim kobietom dostępu do bezpłatnej i bezpiecznej aborcji w innych krajowych systemach opieki zdrowotnej.
Unijna rezolucja została przygotowana wspólnie przez największe frakcje polityczne w PE - socjaldemokratów (S&D), Europejską Partię Ludową (EPL), Renew, Zielonych i skrajną lewicę. Początkowo miała dotyczyć ograniczonego dostępu do aborcji w rok po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
- Robert Biedroń w imieniu grupy S&D złożył poprawki do tekstu, uzupełniając go m.in. o informację o śmierci 30-letniej Izabeli z Pszczyny - podał portal Onet.pl.
Tragedia w Pszczynie. Postępowanie w prokuraturze, kontrola, zalecenia MZ
Przypomnijmy, że 30-letnia kobieta trafiła do pszczyńskiego szpitala w 22. tygodniu ciąży, kiedy odeszły jej wody płodowe. U płodu już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Pacjentka zmarła w wyniku wstrząsu septycznego.Rodzina i jej pełnomocniczka stoją na stanowisku, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do zgonu. Sprawę bada prokuratura, kontrolę w placówce rozpoczął też Departament Kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia.
Po tej tragedii Ministerstwo Zdrowia, w uzgodnieniu z krajowym konsultantem w dziedzinie położnictwa i ginekologii, przekazało szczegółowe zalecenia dotyczące postępowania w przypadku przedwczesnego odpływania płynu owodniowego. “
“W przypadku sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu kobiety (np. podejrzenia zakażenia dotyczącego jamy macicy, krwotoku itp.), zgodne z prawem jest niezwłoczne zakończenie ciąży. Trzeba z całą mocą podkreślić, że lekarze nie mogą obawiać się podejmowania oczywistych decyzji, podejmowanych w oparciu o swoje doświadczenie i dostępną wiedzę medyczną” - czytamy w zaleceniach.
Czytaj też:
Zagrożona ciąża. Ministerstwo Zdrowia wydało wytyczne dla lekarzy
Andrzej Duda o śmierci ciężarnej z Pszczyny. "Zmarło też dziecko. Dlaczego nikt o tym nie mówi?"
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)