Oskarżeni lekarze i pielęgniarki. ZUS na "lewych" zwolnieniach L4 miał stracić 600 tys. zł
Lekarze, pielęgniarki i pacjenci przed Sądem Okręgowym w Krakowie. Za wystawianie fałszywych zwolnień L4 i wręczanie za to korzyści majątkowych odpowiada 40 osób.

- Jak informuje portal lovekrakow.pl, głównym podejrzanym jest znany krakowski specjalista ginekologii i położnictwa 52-letni Wojciech P.
- Zatrudniony jest w placówkach medycznych finansowanych ze środków publicznych na terenie Krakowa i Gdowa
- Oskarżony jest o łącznie 130 przestępstw, w większości korupcyjnych – informują krakowscy śledczy
100 zł za zwolnienie lekarskie
Lekarz, jak twierdzi prokuratura, miał za 100 złotych wystawiać nieprawdziwe zaświadczenie lekarskie o niezdolności do pracy. Oprócz tego usłyszał zarzut składania fałszywych zeznań.
Krakowska prokuratura postawiła również zarzuty jego matce, też lekarce. przez co ZUS miał stracić 600 tys. złotych.
- Oskarżona jest o przestępstwa w większości korupcyjne polegające na przyjmowaniu korzyści majątkowych za wystawianie poświadczających nieprawdę zaświadczeń lekarskich o niezdolności do pracy – podali krakowscy śledczy. Na tym lista oskarżonych medyków się nie kończy, Jest wśród nich 83-letni lekarz, trzy pielęgniarki i położne oraz osoby, które płaciły lekarzom za "lewe" L4. Żaden z oskarżonych medyków nie przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów.
- Pozostali odmówili składania wyjaśnień lub wyjaśniali odmiennie ze zgromadzonym materiałem dowodowym – informuje prokuratura.
Oprócz tych 40 osób, w stosunku do których kierowany jest obecnie akt oskarżenia, w tej sprawie występowało jeszcze pięcioro oskarżonych, które przyznały się do zarzucanych im czynów i szczegółowo opisały proceder wręczania lekarzowi Wojciechowi P. korzyści majątkowych za wystawianie poświadczających nieprawdę zaświadczeń. W 2021 r. został przeciwko nim skierowany do Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia akt oskarżenia wraz z wnioskami o skazanie ich bez rozprawy i wymierzenie im uzgodnionej z prokuratorem kary. W stosunku do dwóch osób zapadły już wyroki. Wobec dwóch osób postępowanie nadal się toczy, a w stosunku do jednej osoby postępowanie umorzono wobec jej zgonu.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)