Nysa: prokuratura zbada, czy dyspozytor popełnił błąd
Norbert Krajczy, dyrektor nyskiego ZOZ, złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dyspozytora Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu. Zawiadomienie dotyczy zdarzenia sprzed kilku dni nad Jeziorem Nyskim, kiedy karetka nie dojechała do pacjenta.

Do obu zgłoszeń jechała dyżurująca w tym dniu na oddziale ratunkowym nyskiego szpitala Krystyna Kmita-Żukrowska. Lekarka tłumaczyła, że po pierwszym wyjeździe karetki i przejechaniu przez nią kilku kilometrów lekarze otrzymali wiadomość o odwołaniu akcji, ponieważ "zgon jest ewidentny". Kolejne zgłoszenie dotyczyło już "zatrzymania krążenia".
Jak poinformowała Radio Opole prokurator rejonowa w Nysie, Anna Kawecka sprawa musi zostać na razie rozeznana. Natomiast dyrektor biura wojewody opolskiego Szymon Ogłaza oświadczył, że sprawa będzie wyjaśniana niezależnie od postępowania prokuratorskiego.
Więcej: www.onet.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)