NFZ przekazał lecznicy skargę pacjenta wraz z jego danymi. RPO domaga się wyjaśnień
Rzecznik Praw Obywatelskich chce wiedzieć czy Narodowy Fundusz Zdrowia chroni dane osobowe pacjentów skarżących się na ośrodki ochrony zdrowia. Do Biura RPO wpłynął wniosek obywatela, który złożył skargę do NFZ na placówkę, w której nie było dyżurującego lekarza. Fundusz odpowiedział pacjentowi, że skargę przekazał lecznicy wraz z jego danymi osobowymi

- Pacjent poskarżył się Narodowemu Funduszowi Zdrowia na nieobecność lekarza w placówce świadczącej nocną i świąteczną opiekę zdrowotną
- NFZ odpowiedział mu, że skargę przekazał lecznicy wraz z jego danymi osobowymi
- Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich dr hab. Marcina Wiącka, ustalenie obecności bądź absencji lekarza nie wymagało przekazania danych pacjenta. Dlatego domaga się wyjaśnień od prezesa NFZ
NFZ przekazał lecznicy skargę pacjenta wraz z jego danymi osobowymi
Do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynął wniosek obywatela, który złożył skargę do Narodowego Funduszu Zdrowia w związku z brakiem lekarza w punkcie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Pacjent dostał odpowiedź z NFZ, że skargę przekazano placówce, której dotyczyła skarga, wraz z jego danymi.
Mimo że organem właściwym dla ochrony danych osobowych jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, zastępca RPO Stanisław Trociuk poprosił prezesa NFZ Filipa Nowaka o informacje co do sposobu rozpatrywania skarg i wniosków, zwłaszcza w zakresie ochrony danych osobowych autorów skarg. Chodzi zarówno o centralę NFZ, jak i oddziały wojewódzkie.
- W zgłoszonej do RPO sprawie ustalenie faktu obecności bądź absencji lekarza w placówce nie wymagało przekazania danych osoby skarżącej - podkreśla Rzecznik Praw Obywatelskich, dr hab. Marcin Wiącek.
Jak czytamy w komunikacie RPO, z informacji na stronie internetowej NFZ wynika jedynie zakres przedmiotowy możliwych wniosków i skarg oraz wymagania formalne, jakie skarga musi spełniać.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (6)