W zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, skierowanym 19 stycznia br. do Prokuratury Rejonowej w Międzyrzeczu, Region Gorzów Wielkopolski NZSS "Solidarność" wnosi o wszczęcie i przeprowadzenie postępowania w sprawie nieprzekazywania od kilku lat należnych odpisów na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych przez Tadeusza Grabskiego, dyrektora Samodzielnego Publicznego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Międzyrzeczu.

Obecnie - według danych Państwowej Inspekcji Pracy - kwota zaległości z tego tytułu wynosi 1 mln 349 tys. zł. W opinii  NZSS "Solidarność", za tę sytuację odpowiedzialność ponosi marszałek województwa, sprawujący nadzór nad szpitalem.

''Marszałek Województwa Lubuskiego dokonując kontroli i stwierdzając naruszenia przepisów prawa, powinien podjąć działania zmierzające do usunięcia stanu niezgodnego z prawem. Skoro nie podejmuje takich działań dopuszcza się zaniechania i zezwala na łamanie prawa przez dyrektora szpitala. Takie zachowanie wyczerpuje znamiona przestępstwa opisanego w art. 231 § 1 kodeksu karnego, który stanowi, iż funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3'' - napisali w zawiadomieniu do prokuratury związkowcy.

Wskazali też, że marszałek Polak była wielokrotnie informowana o nieprawidłowościach.

- Marszałek Elżbieta Polak od sierpnia 2008 r. pełniła funkcję członka zarządu województwa lubuskiego, odpowiedzialnego za ochronę zdrowia, a od listopada 2010 r. była wielokrotnie bezpośrednio i pośrednio informowana w tej sprawie przez organizacje związkowe działające w szpitalu - mówi portalowi rynekzdrowia.pl Jarosław Porwich, przewodniczący Regionu Gorzów Wielkopolski NZSS ''Solidarność”.

Podkreśla, że próbował wielokrotnie umówić się z marszałek Polak na spotkanie w tej sprawie - bezskutecznie. Rozmawiał też o nieprawidłowościach z członkami zarządu województwa, interweniował podczas posiedzeń wojewódzkiej komisji dialogu społecznego. Gdy te wszystkie drogi zawiodły, związek zdecydował się na zawiadomienie prokuratury.

Porwich zaznacza też, że nie przyjmuje do wiadomości tłumaczeń, że do marszałek Polak nie trafiała korespondencja związana ze sprawą i problemem nie zajmowała się marszałek, tylko członek zarządu Tomasz Gierczak.

W rozmowie z Rynkiem Zdrowia rzecznik zarządu województwa, Mirosława Dulat poinformowała, że planowane jest spotkanie wszystkich stron w tej sprawie. Jego data nie jest jeszcze znana, ale najprawdopodobniej odbędzie się w ostatnim tygodniu stycznia.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

• ZAWIADOMIENIE DO PROKURATURY