1 kwietnia br. władze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego (SUM) wysłały do Ministerstwa Zdrowia uchwałę senatu uczelni o komercjalizacji dwóch szpitali: Uniwersyteckiego Centrum Okulistyki i Onkologii Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny SUM oraz Samodzielnego Publicznego Centralnego Szpitala Klinicznego im. prof. Kornela Gibińskiego SUM.

Ministerstwo Zdrowia miało 30 dni na zgłoszenie uwag. Nie przedstawiło ich, co oznacza, że resort uważa, iż zaproponowana na Śląsku formuła przekształceń szpitali klinicznych - w spółkę kapitałową z ograniczoną odpowiedzialnością - jest zgodna z prawem.

Klinika wejdzie na rynek komercyjny
O powodach, dla których władze SUM chcą utworzenia spółki mówił w maju podczas VII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach (w trakcie sesji organizowanej przez redakcję Rynku Zdrowia) Dariusz Jorg, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Okulistyki i Onkologii oraz Centralnego Szpitala Klinicznego w Katowicach.

Jak przekonywał, szpitale publiczne, które często wykonują najtrudniejsze operacje, są w gorszej sytuacji niż podmioty niepubliczne w rywalizacji o finansowanie z NFZ. Te ostatnie nie ponoszą - zdaniem dyr. Jorga - tak dużych nakładów i realizują więcej małokosztochłonnych procedur.

- Rynek wymusza jakość. Szpitale publiczne startują w konkursach NFZ na równi z podmiotami prywatnymi. Stąd pomysł połączenia dwóch katowickich szpitali klinicznych i utworzenia z nich spółki, by móc wejść na rynek usług komercyjnych. To jest wyzwanie dla nas, ale sądzę, że jeszcze większe dla tych, którzy reprezentują rynek usług komercyjnych - mówił wprost dyr. Jorg.

Czy do planowanego przekształcenia szpitali SUM rzeczywiście dojdzie? Zapewne tak. Uczelnia przygotowuje wymagany procedurami wniosek do ministra skarbu.

Jak rozważa Gazeta Wyborcza, w przeszłości urzędnicy resortu nie zawsze szli na rękę uczelni w sprawach dotyczących dysponowania jej majątkiem. Zazwyczaj chodziło jednak o sprzedaż. Tymczasem tworzona właśnie szpitalna spółka ma przynajmniej w założeniach w całości należeć do uniwersytetu.

MZ: ustawa umożliwia takie rozwiązanie
Faktem jest natomiast, że żadnych podstaw do kwestionowania procesu komercjalizacji szpitali uniwersyteckich nie widzi Ministerstwo Zdrowia.