Wykrycie oszustwa stało się możliwe dzięki Zintegrowanemu Informatorowi Pacjenta (ZIP), który działa od lipca br. W systemie można m.in. sprawdzić, ile kosztowało leczenie.

Okazało się, że ginekolog wykazywał do Funduszu szeroką gamę świadczeń, których rzekomo udzielił. - Jak na razie udało nam się ustalić, od drugiej połowy 2010 r. do dziś lekarz niesłusznie uzyskał ponad 100 tys. zł. Już wypowiedzieliśmy z nim umowę - mówi Sylwia Malcher-Nowak, rzecznik lubuskiego oddziału NFZ.

Więcej: zielonagora.gazeta.pl

• ZINTEGROWANY INFORMATOR PACJENTA