Lublin: chirurg oskarżony o błąd w sztuce
Sąd uznał, że w sprawie lekarza oskarżonego o zaniechanie, przez które pacjent stracił lewą nerkę, potrzebny będzie kolejny proces.

Jak przypomina Gazeta Wyborcza, śledczy postawiali zarzut nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pacjenta Okręgowego Szpitala Kolejowego SP ZOZ w Lublinie w styczniu 2008 r.
Prokuratura uważa, że Franciszek B. nie zachował należytej ostrożności – wydał błędną diagnozę co do stanu chorego. Pacjent przeszedł operację kardiochirurgiczną. W opinii śledczych po zabiegu chory powinien mieć wykonane szereg dodatkowych badań diagnostycznych, ale ich zaniechano.
Potrzebna była kolejna operacja. Koniecznym było usunięcie lewej nerki. Chirurg nie przyznawał się do winy. Pierwszy proces zakończył się uniewinnieniem lekarza. W dniu 9 lutego br. apelacją prokuratury i pokrzywdzonego pacjenta zajął się Sąd Okręgowy w Lublinie.
Więcej: www.gazeta.pl
Prokuratura uważa, że Franciszek B. nie zachował należytej ostrożności – wydał błędną diagnozę co do stanu chorego. Pacjent przeszedł operację kardiochirurgiczną. W opinii śledczych po zabiegu chory powinien mieć wykonane szereg dodatkowych badań diagnostycznych, ale ich zaniechano.
Potrzebna była kolejna operacja. Koniecznym było usunięcie lewej nerki. Chirurg nie przyznawał się do winy. Pierwszy proces zakończył się uniewinnieniem lekarza. W dniu 9 lutego br. apelacją prokuratury i pokrzywdzonego pacjenta zajął się Sąd Okręgowy w Lublinie.
Więcej: www.gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)