×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Lekarz bada, kamera filmuje. Monitoring w miejscach udzielania świadczeń zdrowotnych

Autor: Ryszard Rotaub • Źródło: Rynek ZdrowiaOpublikowano: 18 września 2023 06:00Zaktualizowano: 18 września 2023 11:58

We wrześniu weszły w życie nowe przepisy dotyczące monitoringu wizyjnego w placówkach zdrowia. Nowość polega na tym, że kamery będzie można instalować w pomieszczeniach, w których udzielane są świadczenia zdrowotne. Na nagrywanie potrzebna będzie zgoda pacjenta.

Lekarz bada, kamera filmuje. Monitoring w miejscach udzielania świadczeń zdrowotnych
Obowiązują nowe przepisy dotyczące monitoringu wizyjnego w placówkach zdrowia. Fot. Shutterstock
  • Od września br. kamery można instalować w pomieszczeniach, w których udzielane są świadczenia zdrowotne. Na nagrywanie potrzebna jest zgoda pacjenta
  • Umieszczenie kamery w tych pomieszczeniach – nawet jeśli nie jest wyłączona – może u pacjenta budzić obawy i rodzić poczucie braku poszanowania intymności – twierdzi RPP, a jednocześnie akceptuje nowe przepisy
  • Kodeks pracy zezwala na obserwowanie pracowników przy pomocy monitoringu wizyjnego. Realizacja tego uprawnienia pracodawcy nie może jednak odbywać się kosztem naruszania praw pacjenta

Monitoring w szpitalu. Również w miejscach udzielania świadczeń

Ustawa z 16 czerwca 2023 r. o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1675) rozszerzyła katalog miejsc, które może objąć monitoring wizyjny w szpitalach, zakładach opiekuńczo-leczniczych, zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych, zakładach rehabilitacji leczniczej i hospicjach.

Kamery mogą być umieszczone nie tylko w części ogólnodostępnej i salach, w których przebywa pacjent po operacji („jeżeli jest to niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów lub pracowników”) czy też w tzw. pomieszczeniach ścisłego nadzoru.

Monitorowane mogą być również miejsca, w których udzielane są świadczenia zdrowotne, czyli gdzie przeprowadza się badania, wywiady, zabiegi czy operacje („jeżeli jest to konieczne w procesie leczenia pacjentów lub do zapewnienia im bezpieczeństwa”).

Sposób obserwacji za pomocą urządzeń umożliwiających rejestrację obrazu (nagrywanie dźwięku jest zabronione) określi kierownik placówki medycznej w regulaminie organizacyjnym.

Kamery przy udzielaniu świadczeń medycznych

Wprowadzenie kamer do pomieszczeń, w których udzielane są świadczenia medyczne, oznacza zmianę podejścia do kwestii praw i wolności obywatelskich, prywatności jednostki. Co prawda w warstwie deklaratywnej dalej gloryfikuje się poszanowanie intymności i godności pacjenta, jednakże w praktyce zezwala się na daleko idącą ingerencję w tę sferę.

- Trudno wyobrazić sobie instalację kamery w zabiegowych salach szpitalnych, która nie będzie naruszała intymności i godności pacjenta. Bezpieczeństwo w szpitalu można zapewnić w inny sposób – oceniła Ewa Kurowska-Tober, radca prawny, partner w kancelarii DLA Piper w artykule pod znamiennym tytułem: „Kamery w szpitalach. Eksperci: to narusza prawa pacjenta i jest niezgodne z RODO”, zamieszczonym 9 sierpnia w money.pl.

Przeanalizujmy pogląd Rzecznika Praw Pacjenta na ten temat. Otóż twierdzi on (na stronie internetowej RPP), że

„jeśli kamery zainstalowane są w miejscu udzielania świadczeń zdrowotnych, nawet jeśli nie rejestrują pacjenta podczas tego procesu (np. na sali operacyjnej, aby określić, kiedy sala została zwolniona), pacjent powinien o tym wiedzieć i wyrazić zgodę. Już samo umieszczenie kamery – nawet jeśli nie jest wyłączona – może u pacjenta budzić obawy i rodzić poczucie braku poszanowania intymności”.

Zwróćmy uwagę, że mimo wyrażonej w końcowym zdaniu empatii wobec pacjenta, RPP dopuszcza możliwość przekazywania obrazu z kamer z tak błahego powodu, jakim jest informacja o zakończeniu operacji i zwolnieniu sali operacyjnej, co nb. może załatwić krótki sms do administracji szpitala. Zatem w praktyce RPP akceptuje filmowanie miejsc i osób w celu usprawnienia zarządzenie placówką.

Ten sposób myślenia o konstytucyjnych prawach jednostki, rozmywanie ich znaczenia poprzez podkreślanie, że „pojęcie intymności i godności pacjenta jest bardzo szerokie” i powoływanie się na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa, funkcjonuje w świadomości części decydentów i społeczeństwa od dawna.

Dawno temu Benjamin Franklin zauważył też, że ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność.

Pacjent podglądany przy okazji

Jakieś 10 lat temu pisaliśmy w Rynku Zdrowia, że w Centrum Medycznym HCP sp. z o.o. w Poznaniu zainstalowano na bloku operacyjnym kamery, żeby sprawdzać, o której godzinie lekarze zaczynają zabiegi (filmowano operujących i operowanych). Powodem był sypiący się grafik dyżurów chirurgów.

Według kierownictwa placówki, przez ich spóźnienia część operacji wypadała, więc chorzy musieli zostawać dłużej w szpitalu, co rzutowało na wyniki finansowe. Na podobny krok zdecydowano się w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Dyrekcja podjęła decyzję o zainstalowaniu kamer na bloku operacyjnym, żeby kontrolować personel medyczny, a także ze względu m.in. na kradzieże.

Na marginesie zaznaczmy, że jak nas wówczas zapewniano, nie odnotowano ani jednej skargi od pacjentów, których filmowano - było nie było - w różnych intymnych sytuacjach: obnażonych, krwawiących, półprzytomnych albo nieprzytomnych.

Kodeks pracy zezwala na obserwowanie pracowników przy pomocy monitoringu wizyjnego bez ich zgody i po poinformowaniu o tym fakcie. Chodzi m.in. o zapewnienie bezpieczeństwa pracowników lub ochronę mienia pracodawcy.

Zakazane jest jedynie umieszczanie kamer w sanitariatach, pomieszczeniach związków zawodowych, socjalnych, stołówkach i palarniach. Realizacja tego prawa nie może jednak odbywać się kosztem naruszania praw pacjentów.

Sąd o poczuciu wstydu

Pogląd o prymacie praw obywatelskich z trudem torował sobie drogę. Trzeba było sądowych wyroków, żeby przywrócić hierarchię chronionych przez konstytucję wartości.

Znamienny był wyrok Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie z 13 września 2019 r. (sygn. akt VII SA/Wa 1545/19), który nb. podzielił opinię RPP i uznał, że już samo umieszczenie kamer w miejscach udzielania świadczeń zdrowotnych może wywoływać dyskomfort i poczucie wstydu u pacjentów, zaś świadomość możliwej obserwacji przez inne osoby prowadzi do naruszenia ich sfery intymnej.

I nie ma żadnego znaczenia, czy zainstalowane kamery dokonują rejestracji obrazu w sposób umożliwiający, bądź nie, identyfikację pacjentów, a także to czy zapis z monitoringu jest rejestrowany.

W każdym razie obecnie obowiązujące przepisy zezwalają na instalowanie kamer w pomieszczeniach, w których przeprowadzane są zabiegi medyczne i udzielane inne świadczenia zdrowotne. Nadrzędną i obowiązującą zasadą pozostaje uzyskanie zgody pacjenta (poza kilkoma wyjątkami) na włączenie kamery.

 W imieniu Rzecznika Praw Pacjenta chciałabym sprostować treści, które znalazły się w artykule „Lekarz bada, kamera filmuje. Monitoring w miejscach udzielania świadczeń zdrowotnych”, gdzie powołał się Pan na nasze stanowisko z archiwalnej strony www, (która nie jest aktualizowana od lutego 2020 r.,).

Jeżeli stosowanie monitoringu ma podstawę prawną nie trzeba pacjenta pytać o zgodę ani uwzględniać jego sprzeciwu. Nasze stanowisko dotyczy sytuacji, kiedy monitoring jest stosowany bez podstawy i wtedy stosowanie monitoringu w kontekście poszanowania intymności i godności legalizuje zgoda pacjenta.

6 września 2023 r. weszły w życie zmiany w ustawie z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (w art. 23a tej ustawy) dotyczące możliwości stosowania monitoringu wizyjnego w podmiotach leczniczych. Zgodnie z intencją ustawodawcy oraz uzasadnieniem do projektu ustawy wprowadzone zmiany mają na celu poprawę bezpieczeństwa pacjentów poprzez rozszerzenie możliwości zastosowania monitoringu wizyjnego w niektórych podmiotach leczniczych, z jednoczesnym określeniem przesłanek takiego działania oraz zobowiązaniem do poszanowania intymności i godności monitorowanego pacjenta.

Nowe zasady wprowadzają wprost obowiązek po stronie kierownika podmiotu leczniczego - czego do tej pory nie było - do uwzględnienia w przypadku stosowania monitoringu konieczności poszanowania intymności i godności pacjenta, w tym przekazywania obrazu z monitoringu w sposób uniemożliwiający ukazywanie intymnych czynności fizjologicznych, potrzeby zastosowania monitoringu w danym pomieszczeniu, konieczności ochrony danych osobowych.

Z poważaniem
Agnieszka Chmielewska
Radca, Departament Współpracy, Biuro Rzecznika Praw Pacjenta

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    Najnowsze