Skończą się recepty i L4 przez internet bez badania. Zaostrzenie przepisów jeszcze w 2023 roku
Koniec masowego wystawiania recept i L4 przez internet. - Jeżeli lekarz w ciągu kilkunastu minut wystawia kilkadziesiąt recept, to wiadomo, że nie zostało to poparte badaniem. Robią to osoby, które tylko posługują się pieczątką lekarza - mówił wiceminister Waldemar Kraska. Zapowiedział zmianę przepisów w tym zakresie.

- Ministerstwo Zdrowia zamierza rozprawić się z tzw. wirtualnymi receptomatami. Wiceszef resortu, Waldemar Kraska, zapowiedział, że pojawi się rozporządzenie, które ograniczy wystawianie zwolnień lekarskich i recept za pieniądze przez internet
- - Chcemy to ukrócić, bo widzimy, że jedna osoba fizycznie nie jest w stanie w tak krótkim czasie aż tylu recept wydać. Robią to osoby, które tylko posługują się pieczątką lekarza - tłumaczył na antenie Radia Plus
- Wiceminister na razie nie zdradza, na jakie konkretnie rozwiązanie resort się zdecyduje. Wiadomo jedynie, że stosowne rozporządzenie pojawić się ma jeszcze w drugim kwartale 2023 roku
Koniec z masowym wystawianiem recept i L4 przez internet
Nietrudno natknąć się w sieci na ogłoszenia typu: „L4 w 15 minut”, „99 zł - L4 w 5 minut”, „zwolnienie L4 online”. Na sprawę masowego wystawiania recept i zwolnień lekarskich przez Internet zwracali uwagę resortowi zdrowia także niektórzy posłowie.
- Recepty wystawiane są przez lekarza z prawem wykonywania zawodu, niezależnie od specjalności. Niektórzy medycy potrafili wystawić tysiące recept, nie widząc pacjentów - napisał w swojej interpelacji do ministra zdrowia Krzysztof Gawkowski, poseł Lewicy.
Jak tłumaczył dalej, "wirtualne receptomaty" działają "coraz prężniej" i umożliwiają wydawanie recept na dowolne leki. Wystawianie ich stało się możliwe dzięki wprowadzeniu w Polsce e-recept.
Wiceminister Waldemar Kraska zapowiedział 21 marca na antenie Radia Plus, że resort zamierza ukrócić praktykę, a prace nad nowymi rozwiązaniami legislacyjnymi w tym zakresie są zaawansowane.
- Jeżeli lekarz w ciągu kilkunastu minut wystawia kilkadziesiąt recept, to wiadomo, że nie zostało to poparte badaniem. Jedna osoba nie jest w stanie nawet fizycznie tergo zrobić. Robią to osoby, które tylko posługują się pieczątką lekarza - mówił w programie "Sedno Sprawy" na antenie Radia Plus, Waldemar Kraska.
Na razie nie zdradza, na jakie konkretnie rozwiązanie resort się zdecyduje. Dopytywany, czy odbędzie się to drogą przyznawania medykom limitów na zwolnienia i recepty, odpowiada, że nie wyklucza takiej możliwości. Zapowiada jedynie, że stosowne rozporządzenie w tej sprawie pojawi się jeszcze w tej kadencji, w drugim kwartale 2023 roku.
Dziś ostatni moment, żeby złożyć ważny dokument w ZUS
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (46)